Opisy odcinków

ODCINKI SĄ PRZETŁUMACZONE I OPISANE PRZE ZEMNIE DLATEGO PROSZE NIE KOPIOWAĆ JAK JUŻ MOŻNA ALE TRZEBA PODAĆ INFORMACJE ZE SĄ MOJE !!! PISZE JE BO WIELE OSÓMB MECZY MNIE ZE JELISLI MAM KORZENIE HISZPANSKIE I UMIEM HISZPANSKI TO NIECH PRZETLUMACZE TO I TO < NIE JA MOGE WAM PRZETLUMACZYC CO JA BEDE CHCIALA BO JESTEM CZLOWIEKIEM A NIE ROBOTEM TO RAZ A DWA WSZYSTKIEGO NIE CHCE ZDRADZAC BYSCIE OGLADALI VIOLET W TV !!! BUZIAKI <333


Odcinek 18
Violetta nie dała się pocałować dla Diego. Lara ma pretensję do Leóna.  Violetta  śniła o Leónie i o tym że wyznają sobie miłość. German mówi dla Ramallo że nie może dalej dla niego pracować, bo nie ma za co mu płacić. Gregorio znowu odwiedza terapeutę. Olga płacze krojąc cebule ale wiadomo że nie o cebulę tu chodzi tylko o Ramallo.  Marotti pojawia się w studio by porozmawiać o zainstalowaniu kamer. Esmeralda i Jade rozmawiają niedaleko domu Germana. Pojawia się Angie i "jak to zdemaskować?" Andres (donosiciel)  pokazuję filmik dla Leóna na którym widać jakby Violetta i Diego się całowali powiedział "NIE!" Violetta śpiewa z Diego na próbie kiedy ma dojść do pocałunku słychać krzyk Germana "NIE!" W następnym odcinku Violetta powie dla Leóna że pocałunek został zdjęty z przedstawienia, że nie będzie musiała pocałować się z Diego.León "Czemu ci to tak przeszkadza skoro pocałowałaś już go raz. "V - "Jak to?"L - "Widziałem wideo nie kłam, wiem że pocałowałaś Diego" Ciekawe jak się to zakończy i czy León da szansę Violetcie to wyjaśnić? Czy powie że to koniec? Czy wyjdzie pogniewany?
Sporo pytań ale odpowiedz dopiero jutro. 





Violetta i Diego

- Co się dzieje?
- Wiesz co się dzieje!
- Jeśli to przez pocałunek, to ćwiczymy tylko.
  myślałem że.
- Źle myślałeś.
- Wcześniej czy później to się stanie i wiesz to.
- Nie, Diego na przedstawieniu, to się stanie nie tu,
  nie na próbie nie. 
- Jak chcesz. 
- Wiesz co wygląda mi to ohydnie że używasz tego,
  żeby się do mnie zbliżyć, tutaj w studio, 
  myślę że sprawy nie są takie. 
- Wiem doskonale jakie są sprawy. 
  I myślałem że miedzy nami. 
- Między nami nic,
  nic się nie dzieje między nami Diego. 
  Jestem z Leónem i nie wiem co zrobić żebyś to zrozumiał. 
- Zrozumiałem, kontynuujemy próbę 
- Nie wybacz mi ale nie. 

 León i Lara

- Nie patrz tak na mnie.
  Nie można zmienić daty wizyty sponsora,
  chciałam dobrze. Będziesz musiał zdecydować.
- Myślałem że możesz ich przekonać.
- Sponsor przyjdzie zobaczyć różnych kierowców, 
  nie tylko ciebie.
- Myślałeś że zmienią wszystko tylko dlatego że chcesz śpiewać. 
- Także nie zachowuj się tak.
- Bo mi przeszkadza bardzo, to jest bardzo ważne dla nas.
  Potrzebujemy ich wsparcia, 
  pomyśl o podróżach, wyścigach międzynarodowych. 
  marzyliśmy o tym zawsze. 
- Tak ale także nie mogę przegapić przedstawienia. 
  Być może nie było za dużo czasu żeby sponsor 
- Nie tłumacz się. 
- Cóż, nie wkurzaj się okey, to nie jest tak,
  to nie jest jedyny sponsor na świecie, 
  znajdziemy innego i już. 
- Jakby to było takie łatwe.
- Cóż po coś dzieją się rzeczy.
 zobaczysz znajdziemy innego.






Odcienek 19
German urządza scenę przed wszystkimi. Pablo go prosi żeby porozmawiali w biurze bo wszyscy patrzą. León kłuć się z Larą, bo wymieniła go na innego kierowce. Ramallo zaskakuje Olgę nowym wyglądem. Pablo wyjaśnia Germanowi, że nikt nie powiedział że pocałunek ma być prawdziwy. Ma wyglądać jakby był prawdziwy. I pokazuje to na Angie, wchodzi Jacki i widzi to co widzi. Dj rozmawia z Camilą,  że próbował zostawić wszystko z boku. I traktować ją jak przyjaciółkę, ale nie udało mu się to, i podobałoby mu się żeby był tym kimś kogo ona szuka. Violetta opowiada Leónowi że German urządził scenę przed wszystkimi. I o tym że nie będzie musiała całować się z Diego, ale León zapytał dlaczego jej to przeszkadza skoro już całowała się z nim. Odpowiada mu że nie pocałowała Diego. Przypomina mu rozmowę że nie pozwolą żeby ktoś ich rozdzielił. Mówi że go kocha a León że on też ją kocha. Marotti wyjaśnia Pablowi szczegóły zainstalowania kamer w studio. Beto zadowolony śpiewa że kocha Jacki i pojawia się Gregorio. Ramallo mówi Germanowi że pracował długo u niego, że nie jest jego pracownikiem lecz przyjacielem. A przyjaciele są ze sobą na dobre i złe. Angie proponuję kawę pokoju Pablowi on ją akceptuje. León pyta się Diego czy całował się z Violetta. Ten mu odpowiada że skoro widział wideo to po co pyta. León mówi Violetcie że okłamał ją że nie pozwoli żeby ktoś ich rozdzielił, mówi że to koniec. To przykre że uwierzył komuś innemu, a nie swojej dziewczynie której zdanie powinno przebijać wszystko. Ciekawe co Violetta zrobi? Czy uda jej się przekonać Leóna że nie było żadnego pocałunku? Czy to naprawdę będzie koniec?   







German i Violetta

- Tato co robisz?
- Idziemy,złaź stąd idziemy.
- Proszę pana to jest próba.
- Najlepiej nie otwieraj buzi.
- Idziemy, idziemy Violetta!
- Tato proszę.
- w drogę proszę

Pablo i German

- German ja naprawdę nie wiem w czym jest problem.
- Problem jest w tym że zaufałem temu miejscu,
problem w tym że nie powinienem nigdy
pozwolić żeby moja córka tu się uczyła.

Violetta i German

- Czemu mi to robisz?
- Idziemy! porozmawiamy w domu. 
- Tato sprawiasz mi najgorszy moment w życiu.
- Okłamałaś mnie znowu.
- Nie okłamałam cię.
- Miałaś pocałować się chłopakiem.
- O czym ty mówisz?
  nie powiedziałam ci o tym bo wiedziałam.
  że tak zareagujesz.

Angie, Violetta i German

- German co tu robisz?
- Angie zrób coś proszę
- Możesz uwierzyć że moja córka
  miała się pocałować z chłopakiem
  tak możesz uwierzyć.
  Wiedziałaś i nic mi nie powiedziałaś
- German to fikcyjny pocałunek.
- Pocałunek to pocałunek.
  Każdy artysta ma wytłumaczenie
  pocałunek to pocałunek.
  Moja córka idzie a ty
  jako guwernantka i ciotka
  pozwalasz sobie na dużo.
- Nie pozwolę żebyś tak to mnie
  mówił i na dodatek w moim miejscu pracy.
- Nie obchodzi mnie co mi pozwalasz a czego nie.
  Angeles!
- Wydaje mi się że stwarzanie sytuacji przed
  wszystkim dzieciakami nie jest odpowiednie.
- Jeśli mi pozwolisz żebym ci wyjaśnił,
  zdaje mi się że się zrozumiemy.
- Proszę wysłuchaj go przynajmniej.
- W porządku słucham.
- Chodźmy porozmawiać na prywatności najlepiej.

German i Violetta, Angie i Pablo

- Możemy się uspokoić trochę
- Jestem spokojny
- Więc German zrozum że twoja reakcja
  być może trochę
- Nie rozważna
- Oczywiście
- Jeśli nie możesz rozmawiać spokojnie
  to proszę cię żebyś zaczekała na zewnątrz
- Jestem spokojna, i umiem się zachować
- Zobaczmy, chcę zrozumieć w czym
  jest problem tak dokładniej jak na razie to
- Stało się to że tato zachował się ja szaleniec
  bo nie wiedział że na zakończeniu będzie pocałunek
  nie powiedziałam mu więc zachował się
  jak szaleniec jak zawsze.
- Jak mam się zachować, jak moja córka ma pocałować
  chłopaka, który jest nieznany i to  przed wszystkimi.
- Dwie rzeczy German po pierwsze mów ciszej bo znowu robisz
  skandal jaki zrobiłeś przed uczniami.
  po drugie nie jest nieznajomy Diego jest kolegą Violetty
  uczniem studio.
- Szczerze nie widzę w czym jest problem.
- Nie widzisz w czym jest problem!
  Nie widzisz w czym jest problem więc moja córka
  nie może uczyć się tutaj.
  Violetta bież torbę idziemy.
- To jest poważne studio tutaj kształcenie
  twojej córki jest profesjonalne.
  odpowiedzialnym za wzięcie decyzji
  o pocałunku jestem ja. dlatego również
  rozmawiam z tobą.
  Chce żebyś zrozumiał że to jest
  środowisko artystyczne tak.
  To miejsce przedstawienia.
- Pocałunek to pocałunek
- Pozwól mi skończyć, to prawda
  że Violetta musiałaby pocałować kolegę
  na zakończeniu przedstawienia.
  Ale nikt nie powiedział że ma to być
  prawdziwy pocałunek, można improwizować
- Jak ?
- Stań tu tak.
- Musi wyglądać jak pocałunek.

Jacki

-  A więc
- Jacki, na pewno zapomniała czegoś
- Do czego zmierzam pocałunek nie musi być prawdziwy
  można go zagrać.
- Tak  ja myślałem co innego.
- Jasne nie widzisz że przesadzasz!
- Nie dobrze nie znam sztuczek artystycznych
- I na przedstawieniu myślałem
- Źle myślałeś źle jak zawsze.
- Angie
- Przeprasza.

Violetta i León

- León, León nie wiesz co mi się strasznego przytrafiło
  tato wyciągnął mnie z próby jakbym miała pięć lat
  przed wszystkimi. Również mogłam porozmawiać
  z Pablo i zagramy pocałunek. Więc nie będę musiała
  Całować się z Diego.
- I jaki byłby problem.
- Nie rozumiem
- Tak czemu ci tak przeszkadza skoro pocałowałaś
  już go raz
- Jak to?
- Widziałem wideo, nie kłam mi wiem że pocałowałaś Diego

 
- Jak to widziałeś wideo jeśli karta pamięci
- Andres zabrał kartę pamięci z kamery Marco
  i mnie uświadomił
- Nie wiem co widziałeś, ale mogę cię zapewnić
  że nie pocałowałam Diego
- Mówisz mi że nie widziałem tego co widziałem
- Mówię że nie pocałowałam go
- Na wideo widać co innego
- Nie wiem co widać na wideo León
  zapewniam cię że ja nie pocałowałam
  czemu miałabym cię okłamać
- Nie wiem, bo wiesz że mi to przeszkadza.
- wiem że ci przeszkadza ale nie pocałowałam Diego, León.
- O czym rozmawialiśmy tamtego dnia?
  Że nikt nas nie rozdzieli, jesteśmy razem León
  Ja kocham ciebie.
- Kocham cię bardzo
- Ja ciebie też 



 Violetta i Diego

- Myślałem o czymś dla momentu..
- Nie nie nic
- Jutro jest przedstawienie i nie chce żadnych zmian wpożądku.
- Coś ci się stało?
- Nie
- Tak
- Nie!
- Jeśli masz coś mi powiedzieć powiedz teraz.
- Wiedziałam że przez ciebie wszystko się skończy źle Diego.
- O czym mi mówisz.
- O wideo które nagrałeś wiesz kto je widział León!
- Nie wiem nie widziałem
- Wiem
- Nawet jeśli widział nic się nie stało
  ty i ja nie całowaliśmy się
- ale wygląda że się całowaliśmy
- I nie wyjaśniłaś że nie
- Oczywiście że wyjaśniłam
- Nie uwierzył ci?
- Tak mówi że tak ale ma wątpliwości.
- Co chcesz żebym porozmawiał z nim?
- Nie!
- Chcę żebyśmy ćwiczyli, i jeśli obchodzę
  cie trochę. Potrzebuje żebyś skończył z tą gierką
   Bo dla ciebie może to być swobodne.
   Dla mnie nie.
- W porządku.

León i Diego

- Widziałem wideo, ty i Violetta całowaliście się?
- Jeśli widziałeś wideo nie mam nic ci do powiedzenia.
- Całowaliście się czy nie.
- Czemu nie zapytasz jej?
- Bo pytam ciebie.
- Jeśli rozmawiałeś z Violetta i widziałeś wideo
  jestem pewny że widziałeś że się całowaliśmy.
- Co się stało ona powiedział ci że nie.

  
León i violetta

- León aj León teraz błyszczałeś na scenie dobrze zawsze
  błyszczysz, ale teraz błyszczałeś bardziej niż nigdy
  i będziesz błyszczał bardziej niż kiedykolwiek
  Co ci jest?
- Okłamałem cie.
- Okłamałeś mnie, z czym okłamałeś? León
- Powiedziałem ci  kiedy wróciliśmy do siebie to
  nikt i nic nas nie rozdzieli.
- Tak nie rozumiem co chcesz mi powiedzieć?
-  Że to koniec.

Odcinek 20
Violetta rozmawia z Leónem, prosi go żeby zaczekali z tym do końca przedstawienia.  I w tedy zobaczy że Diego, jest dla niej tylko kolegą. Ludmiła opowiada Nati swój plan jak pozbyć się Violetty. Matias pyta Esmeraldy z kim rozmawiała. Violetta i Diego mają próbę do przedstawienia.
Violetta pyta się Diego co powiedział Leónowi, on jej mówi że León przyszedł zapytać go czy się całowali i że on powiedział mu że nie. Angie i Violetta śpiewają "Veo Veo" w pokoju u Violetty.
Ludmiła przebiera się za Violettę i odłącza kabel od rutera, by uniemożliwić transmisję. Diego rozmawia z Leónem, Brodway prosi żeby byli spokojni bo wszędzie są kamery, León na to że nic się nie dzieję. Pablo pyta się Marottiego co się dzieje, w tym czasie zjawia się pracownik Marottiego i mówi że ktoś odłączył kabel o rutera . Więc pytają się czy to był wypadek, inny pracownik mówi że nie żeby zobaczyli. Na nagraniu widać że robi to osoba wyglądająca jak Violetta, Pablo informuję Violettę, że nie będzie brała udziału w przedstawieni, mówi do Ludmiły że zajmie miejsce Violetty w przedstawieniu. Także mówi że nie może uwierzyć i że jest mu przykro. Violetta się pyta dlaczego. Pablo jej mówi że odłączyła transmisję.Zdziwiona mówi że nic nie zrobiła. Chwilę później pokazują dla niej nagranie na którym widać jak odłącza kabel. Violetta mówi że to nie ona, Marotti przypomina że są kamery wszędzie, Angie mówi żeby poszukali, i znajdują oba nagrania na których jest Violetta. Ona mówi że nie mogła, być w dwóch miejscach  w tym samym czasie. Pablo ją przeprasza i jest zdziwiony tym co się stało. Angie informuję Ludmiłe że już się wszystko wyjaśniło tak więc to Violetta będzie śpiewać. Violetta prosi Angie żeby wszyscy wyszli i zaśpiewali "Euforia". Violetta śpiewa z Diego "Yo soy Asi" na koniec potyka się a Diego w tedy całuje ją. W następnym odcinku Violetta mówi do Diego że León jest na nią zły przez niego. León mówi do Violetty że już nie może że to koniec. Nie wiem co z tego będzie przy każdym odcinku zadaję sobie pytanie i co dalej? Ale to się okaże i niestety trzeba czekać do poniedziałku tak więc, życzę wam udanego weekendu. 




Violetta i León

- Zrywasz ze mną, możesz powiedzieć przynajmniej dlaczego?
- Ponieważ mi powiedziałaś że nie pocałowałaś Diego,
  właśnie z nim rozmawiałem śmiał się. I to mi wystarczy
  że okłamałaś mnie znowu.
- I to ci wystarczy, i tak cię to męczy że zapomniałeś kim jestem León? 
  Ja nie pocałowałam nikogo, nie okłamałam cie.
- Widziałem wideo Violetta!
- Jakie wideo León, o jakim wideo mówisz? Spójrz na mnie
  nie kłamie ci nie pocałowałam nikogo. Nie wiem jak ci to powiedzieć.
- I dlaczego on mi powiedział że tak?
- On ci powiedział że tak ,to jest kłamstwo.
  Wierz mi León to jest kłamstwo, rozmawiałam z nim o tobie,
  mówiłam jak bardzo cie kocham.
  Boli mnie bardzo co do mnie mówisz,
  nie wiem czuję że mnie nie znasz.
  Że nie wiesz kim jestem, nie wiem co ci się dzieję ze mną
  naprawdę. Możemy zaczekać do końca przedstawienia,
  i zdasz sobie sprawę że Diego jest dla mnie tylko kolegą.


  
Violetta i León
- León proszę, proszę, przypomnij sobie o czym rozmawialiśmy,
  przypomnij sobie co mi mówiłeś o Diego.
  To jest bardzo ważny dzień dla nas, i nie pozwól żeby ktoś
  go popsuł.
- W porządku, jestem głupi.

Odcinek 21

Diego pocałował Violettę ona odepchnęła go i uciekła do Leóna, ale on wyszedł spytała się Diego czemu to zrobił. German wściekły po tym co zobaczył, chce iść do studio, ale Ramallo z Olgą go powstrzymują przed popełnieniem błędu. Ramallo i Cargoso kłócą się o ciastko. Violetta jest roztrzęsiona że nie może znaleźć Leóna. Pyta się Andresa czy wie gdzie jest León ten do niej mówi          
że ostatni raz widział go kiedy patrzył jak Violetta całuję Diego ona mu odpowiada że nikogo nie pocałowała.  Zjawia się Diego i pyta czy może z nią porozmawiać. Ona mu odpowiada że nie ma o czym z nim rozmawiać. Mówi  że León jest na nią zły z jego winy. Słysząc krzyki zjawiają się Pablo i Angie. Violetta mówi że nie pocałowała Diego, przynajmniej nie chciała że się potknęła.
Pablo mówi wszystkim że ktoś się przebrał za Violettę i przerwał transmisje. German zdenerwowany rozmawia o Violetcie z Esmeraldą. Przychodzi Violetta przytula się do ojca a on na dzień dobry że go zawiodła. Marco otrzymuje filmik na którym widać jak Violetta i Diego się całują a León się przygląda. Pablo pyta się Gregorio czy to on odłączył ruter. Jackie proponuję kolację dla Pablo. León ogląda filmik na którym widać że się patrzył jak Diego całuję Violettę 
dzwoni do niej i mówi że już ma dość. Że tak nie da rady i zakańcza związek nie dając szansy Violetcie by mu wyjaśniła. Violetta otrzymuję propozycję od U-Mix. sfinansują jej szkołę by została gwiazdą. 



Violetta i Diego

- Co zrobiłeś Diego? pocałowałeś mnie.
- Nie to ty mnie pocałowałaś
- Potknęłam się ty to wykorzystałeś.
- Nie nie to ty przyciągnęłaś enzym, myślałem że tego chciałaś.
- Nie wieżę, nie wieżę.

Violetta i Andres

- Andres wiesz gdzie jest León widziałeś go?
- Tak ostatni raz widziałem go kiedy patrzył jak całowałaś się z Diego.
- Ale ja nie pocałowałam Diego, nie pocałowałam nikogo.
Broadway
- Wygląda mi że pocałowałaś.
Camila
- Broadway wcale nie pomagasz.
Diego
- Violetta możemy porozmawiać chwilę?
Violetta
- Nie mam o czym z tobą rozmawiać.
  nie mam nic wspólnego.
- Chcę żebyś mi wyjaśniła.
- Wyjaśnień chcesz, León jest na mnie zły z twojej winy.
- To ty zrobiłaś to dla Leóna,
  pocałunek na scenie przed całym światem.   
- Diego spójrz na mnie, nie chcę więcej z tobą rozmawiać
  nie rozumiesz.
- Jak chcesz żeby nie był zły twój chłopak.
- Nie pocałowałam cię, nie rozumiesz nie pocałowałam cię.
 Pablo
-Ej co się dzieje?
Angie
- o czym dyskutujecie?
Andres
- dyskutują o pocałunku który dała Violetta dla Diego
Pablo
- A to.
violetta
- Pablo potknęłam się, nie chciałam go pocałować
  to było nie zamierzone, nie chciałam go pocałować.
Angie
- Violetta mówi że nie pocałowała to nie pocałowała
  przynajmniej nie chciała pocałować.
Andres
- Nie chciała ale pocałowała.
Violetta
- Aj wszyscy mnie męczą.
Angie
- Dobrze dobrze Violu uspokój się, to był ciężki dzień dla wszystkich.
- Chodźmy przebrać się i do domu.

Violetta i German

- Tato dziś jest mój najgorszy dzień w całym życiu.
- Nie nie nie Violetta, to co zrobiłaś nie wybaczę ci, zawiodłaś mnie.
- Nie zawiodłam cię tato.
- Oczywiście że mnie zawiodłaś, miało nie być pocałunku
  okłamałaś mnie
- Nie okłamała cię
- Oczywiście że tak pocałowałaś tego chłopaka
- Nie pocałowałam.
- Violetta widziałem nie opowiadali mi.
- Potknęłam się, przewróciłam on to wykorzystał i mnie pocałował.
- Violetta?
- Violetta co? Jestem głupia myślałam że
  przyjdę że mnie zrozumiesz i przytulisz.
- Powiedziałeś mi że będziesz kontrolował swoją zazdrość
  i nie robisz tego.
  Nie zdajesz sobie sprawy że jesteś jedyny który kłamie.
- Nie mów do mnie tak jestem twoim tatą.
- A ty chociaż raz mnie przeprosiłeś kiedy wygoniłeś Leóna krzycząc,
  kiedy wyciągnąłeś mnie z próby także krzycząc. Też ci wierzyłam tato.
- Nie skończyła się rozmowa ja powiem kiedy się skończy!
  Chodź tu. Nie będziesz zwalać winy. Zaufałem ci, zawiodłaś mnie.
  Nie mogę zaufać twojemu słowu.
- Naprawdę, było cóż upadłam. Ale bądź spokojny
  nie będziesz  wiedział nic o mnie.
  Nie będziesz wiedział co robię i co mam zrobić.
  Tak nie będziesz miał motywu żeby czuć się zawiedzionym.
  Teraz mogę iść? 
- Tak

León i Violetta

- Aj León León dzwoniłam do ciebie tyle razy, ale nie odbierałeś.
 nie wiem co widziałeś na zewnątrz ale ja mogę ci wyjaśnić
 ja to co się stało że
- Violetta mam dość dokąd to doszło
- Nie rozumiem
- Już nie mogę z nami koniec!
- Zrywasz ze mną nie wysłuchując co  mam ci do powiedzenia.
- Nie muszę niczego słuchać byłem tam.
  Tak więc to nie ma sensu żebyśmy
  kontynuowali rozmawiając o tym.
- Nie León przyrzekam że to nie było tak jak wyglądało mogę ci  wyjaśnić
- Nie chodzi o to jak wyglądało, chodzi o to co czuję.
- I co czujesz?
- Ból
- Zraniłam cię?
- León nie rozumiesz jak zerwiesz ze mną Diego wyjdzie na swoim.
- Widzisz nie obchodzi mnie Diego,
  obchodzi mnie że nie jest dobrze między nami
- León porozmawiajmy chce cię zobaczyć.
- Nie
- León nie zrywajmy zaczekajmy do jutra
  porozmawiamy spokojnie proszę.
- Nie mogę
- Nie chcesz?
- Nie to mi nie zrobi dobrze i tobie również żegnaj. 




Francesca , León i Diego
- Chciałam zapytać czy jesteś pewny że to nie 
  Diego wrzucił filmik do internetu?
- Też chciałbym wiedzieć.
- León szukałam cię.
- Przepraszam Francesca przyszedłem porozmawiać z tym typem.
- Ten typ ma imię.
- I cele też.
- Myślisz że wygrałeś czy co?
- A ty myślisz że to jest rywalizacja o Violettę.
- Mam dość twoich głupot
- I co zrobisz powiedz mi
Violetta
- León nie!
- Co się dzieje, co się dzieje teraz?
- Przyszedłem wyjaśnić sprawy twojemu przyjacielowi.
- Wygląda na to że León wie jasno że ty i ja skończymy razem.
- Diego czemu nie zamkniesz się trochę i nie zostawisz mnie w spokoju.
- León czemu nie pójdziemy gdzieś porozmawiać spokojnie.
- Nie
- To bardzo brzydko nie towarzyszyć dziewczynie idź.
- Ty zamknij się
- Ja nie to co?
Pablo
- Coś się stało?
Diego
- Nic się nie stało Pablo.
Pablo
- Lepiej


 
Odcinek 22

Marotti pyta się Violetty czy akceptuję ofertę żeby zostać nową piosenkarką U-mix.
Jade śledziła Esmeraldę i przyszła do domu do Germana za nią. Po chwili zjawia się też Matias. Francesca rozmawia z Marco pyta się go czy rozmawiał z Diego o filmiku na którym widać reakcję Leóna na pocałunek. German wypytuję Angie o Violettę. Esmeralda rozmawia z Angie pyta się jej kiedy się wyprowadza. W tym samym momencie Violetta zapytała zdziwiona czemu się wyprowadza. Jade rozmawia z Matiasem. Wręcza mu jego kierownicę od samochodu.
León rozmawia z Violettą przez telefon. Ona mu mówi że sam siebie oszukuję, że zdała sobie sprawę że już nic do niej nie czuję. Ludmiła dowiaduje się że Violetta dostałą propozycję od U-mix żeby zostać ich gwiazdą. Wścieka się zgniatając butelkę z wodą którą trzyma w ręku.
Diego przychodzi kiedy Violettą ćwiczy do zadania Pablo. Nati pyta się Ludmiły czemu schowała przebranie Violetty w jej szafce. Beto zauważa że Dj po przestrajał Skrzypce na gitarę, gitarę na skrzypce. León rozrywa tekst piosenki którą dał mu Diego, mówi mu że tak nie będą wyglądały sprawy. Jade rozmawia z Matiasem. Wręcza mu jego kierownicę od jego kochanego samochodu.
Violetta rozmawia z Leónem przy budce z jabłkami, gdzie German stoi przebrany za sprzedawcę 
i podsłuchuję rozmowę. W następnym odcinku German dowiaduje się że Esmeralda ma córkę. Jaka będzie jego reakcja na tą wiadomość? Czy Esmeralda zmyśli coś na poczekaniu?


 
Marco i Diego

- Francesca myśli że to ty wstawiłeś wideo z pocałunkiem
  Violetty i Leónem patrzącym się.
  Musiałem skłamać żeby kryć cię.
- I jaki jest problem?
- Jak to jaki jest problem? Jest moją dziewczyna
nie podoba mi się kłamać. Nie chcę mieć problemów
z nią
- Spójrz spytałeś mnie czy to ja wstawiłem wideo
odpowiedziałem ci. Nigdy cię nie prosiłem żebyś
kłamał dla mnie.
Francesca
- Cześć
- Cześć jak się masz?
- Zobaczmy! jak chcesz żebym się czuła po tym wszystkim
co spotkało Violettę. To moja przyjaciółka nie podoba mi się
kiedy ją się krzywdzi.
- Francesca ja nie mam absolutnie nic wspólnego z tym.
Czekałem na mój znak żeby dać fikcyjny pocałunek
i pocałowała mnie naprawdę.
- Oj jesteś taki niewinny.
- Ale dlaczego się złościsz? Jestem zakochany w Violetcie.
To ona nie może przestać dawać mi sygnałów cały czas.
I ja jestem najgorszy w filmie? Nie to León nie powinien
jej ranić. A ty jak jesteś jej przyjaciółką powinnaś jej bronić
- Jakim diabłem jesteś żeby opowiadać historie w sposób
który najbardziej ci odpowiada.
- Naprawdę tak myślisz?
- aha
- Nie chcesz widzieć rzeczywistości, nie mam nic wspólnego,
przemyśl to proszę!
- Cześć Marko.
- Twój przyjaciel nie podoba mi się wcale, ale wcale.

 
León i Andres

- León już nie mogę więcej.
- Nie wiem gdzie jest moje miejsce przyjacielu.
  Myślałem że na motocross spędzam mało czasu
  już nie wiem, zostawiłem ściganie się
  żeby być więcej czasu w studio,
  teraz myślę że zostawiłem ściganie się,
  żeby być więcej czasu z Violettą,
  teraz jedynie potrzebuję.
- Odpocząć, potrzebujemy odpocząć obydwoje.
- Potrzebuję być na motorze, potrzebuję
  ścigać się, chcę ścigać się teraz.
  Ale wybrałem studio, muszę więc ćwiczyć
  ale nie mogę.
- Także nie mogę już, zatrzymajmy się na trochę.
- Ale w studio jest Violetta i Diego i ja go nie znoszę.
- Ja też nie znoszę. Jeśli możemy zatrzymać się na chwilę
  nic się nie stanie nie?
- Wiesz co w porządku myślę że się pomyliłem.
  Co by się stało gdybym był wczoraj na torze?
  Myślisz że znalazłbym sponsora?
  Cóż co najmniej musiałem patrzeć jak
  Violetta całuje się z innym.
- León następny dzień o pocałunku Violetty.
  Zatrzymamy się odpocząć.

Violetta
- Przepraszam jak to się wyprowadzasz?

 
Violetta i Angie

- Angie co się dzieje to prawda co mówi Esmeralda?
- Esmeralda możesz nas zostawić na moment same może być?
- Tak jasne.
- Co się stało, co się dzieję nie rozumiem?
- Naprawdę wyprowadzasz się?
- Tak to prawda odchodzę, ale ona cię wygania?
- Tak, nie nie wygania mnie jak może mnie wyrzucić Esmeralda.
Nie Violu odchodzę bo sprawy tutaj nie są takie jak przedtem.
I naprawdę nie chcę sprawiać problemów nikomu.
Ty lubisz bardzo Esmeraldę twój tato też.
- To nie ma nic wspólnego Angie jesteś moją ciocią
- Wiem że jestem twoją ciocią, ale nie chcę przeszkadzać
mieszkając tutaj wiem że zasługuję żeby tu mieszkać.
Jeśli będę tutaj to może stać się uciążliwe. Nie chcę przystważać
problemów, dyskusji i nic.
- Ale Angie o czym mówisz nie rozumiem?
- To jest moment żebym odeszła. Muszę odejść.
- Nie
- Proszę cię przepraszam, chcę żebyś wiedziała że
będziemy kontynuować spędzając dużo czasu razem.
Będziemy widziały się w studio. Będziemy razem
kontynuowały lekcję. Jedyna różnica że nie będziemy mogły
oglądać razem filmów, ale możesz przyjść do mnie oglądać
filmy
- Nie Angie
- Możemy pójść do kina, możemy robić mnóstwo rzeczy.
Violu nie czuj się ponieważ zrobisz że ja będę się bardzo źle czuła.
Nie łap mnie na minę.
- Bardzo cię kocham naprawdę tak będzie lepiej jestem pewna.
Idź umyj ręce tak
- Tak

Violetta i León

- Słucham
- Cześć León jak się masz?
- Mniej więcej
- Możemy porozmawiać minutę?
- Nie ma sensu.
- Czemu mi to mówisz León?
- Bo to co czuję.
- I co czuję to cię nie obchodzi?
- Ciebie nie obchodzi ty pocałowałaś Diego.
- Nie pocałowałam go León. Potknęłam się nie pocałowałam.
Gdzie jest to wszystko co mi mówiłeś że nasza miłość jest
silniejsza od wszystkiego. Że się kochamy, kiedy jesteśmy
razem nic się nie stanie. Że Diego jest prowokatorem.
Gdzie to wszystko León?
- Dobrze wszystko się zmieniło na dodatek ty zmieniłaś
przykro mi ale
- Nie nie przykro, bo gdybyś czuł nie mówiłbyś tego León
- To co chcę powiedzieć to
- Wiem co chcesz powiedzieć León
I wiem co mówię, ale jeśli mnie nie znasz,
jeśli nie wiesz kim jestem nie oszukuj się León
zauważyłam że nie czujesz nic do mnie.

Violetta i Diego

- W porządku?
- Próbuję zrobić zadanie które dał Pablo
więc nie przeszkadzaj mi i wyjdź.
- Raz widzę cie samą
- Diego nie przeszkadzaj mi proszę cię wyjdź naprawdę.
- Mogę ci pomóc raz już pomogłem mogę znowu i za darmo.
- Jak miło dziękuję bardzo naprawdę.
Ale mogę sama jeśli nikt nie będzie mi przeszkadzał.
- Nie chcę ci przeszkadzać
- Wiesz dlaczego sprawy nie powinny takie być.
I naprawdę martwi mnie widzieć cię taką.
- To nie prawda to co mówisz, dla ciebie
to wszystko może być grą naprawdę
wtrącasz się do mnie, wtrącasz się do Leóna jesteś
- Jestem chłopcem który nie może przestać patrzeć na ciebie.
- Wystarczy Diego skończ, zniknij. Naprawdę to wszystko
robi mi źle i wszystko to twoja wina. Ponieważ odkąd się
pojawiłeś problemy się zaczęły i nie skończą. Diego
Naprawdę z twojej winy straciłam Leóna.
- Spójrz Violetta nie mam nic wspólnego.
wcale nic nie zrobiłem, nie pocałowałem cię.
wszystko a nawet León może myśleć co chce.
- Ale ty doskonale wiesz co się stało.
Ja nie miałem nic wspólnego i wiesz to.

 
Diego i León

- Dobra jak możesz sprawdzić zaczynam ja w porządku.
- Masz tu jest cała wersja zobacz czy ci się podoba.
- Okey tak nie będzie.
- Nie
- Nie
- A jak będzie więc? Bo jak na razie
  nic ci nie wyszło tak jak chciałeś.
- Spójrz!
- Powiedz!
- Nie dam ci przyjemności.
- O jakiej przyjemności mówisz?
- Że mnie wyrzucą za pokazanie ci twojego miejsca.
- Wiesz chciałbym to zobaczyć.
- Violetta i ja zerwaliśmy czego jeszcze chcesz?
- Widzisz tak ją kochałeś że
  popełniłeś najgorszy błąd przestałeś jej ufać.
- Teraz dasz mi nauczkę czy co?
- Już ci dałem. To zbyt wiele dla ciebie.
- Nie, Grasz w grę w którą nie interesuje mnie granie
  ani pojawienie się , nie przestrasz się.
- Część


Violetta i León

- Musimy porozmawiać
- Już rozmawialiśmy León
- Nie pozwolę żebyś była ofiarą w tym.
- Robię z siebie ofiarę?
  León nie zdajesz sobie sprawy że się zmieniłeś?
- Ja się zmieniłem? Oczywiście zmieniłem się
  w rezultacie ty jesteś rozgniewana,
  a to ty pocałowałaś Diego.
  Na dodatek cierpisz bo zerwałem z tobą,
  bidulka.
- Aj wiesz co męczysz mnie.
  Męczysz mnie bo mam dość tłumaczenia
  bo  nie chcesz mi  wierzyć León. Cześć.
- Jak mam ci wierzyć kiedy widziałem jak całowałaś
  się z nim.
German
- Puść Violettę!

Odcinek 33
ioletta nie zdemaskowała Germana, na pytanie skąd zna jej imię odpowiedział, że jego córka śpiewa piosenki i ogląda filmiki z u-mix. Violetta Rozmawia z Pablo o ofercie od U-mix, León podsłuchuję rozmowę. Violetta za akceptowała ofertę zostania gwiazdą U-mix. Mówi dla Leóna że teraz będą się widzieli tyle co wcale. Po minie Leóna widać że się tym przejął. Ludmiła urządza scenę zazdrości w sprawie Violetty przed Pablem. Mówi że to ona powinna być na miejscu Violetty. León śpiewa bardzo śliczną i zarazem smutną piosenkę, Francesca przyszłą po rozmawiać z Leónem o nim i Violetcie. W studio Violetta podchodzi do Leóna by z nim porozmawiać, nagle zjawia się Marotti i ciągnie za rękę Violettę mówiąc witaj w twoim nowym życiu. León rozmawia z Andresm, mówi mu że kocha Violettę ale go rozczarowała, że nie może przestać o niej myśleć, że tęskni. German jak to zazdrosny ojciec musiał wtrącić swoje zdanie. Mówiąc że powinien sobie znaleźć inną dziewczynę bo Violetta jest za młoda dla niego, że nie jest dla niego. Francesca mówi Camili że musi się nauczyć angielskiego. Że jej wymowa angielskiego jest kiepska. Olga zdemaskowała Germana przy budce z popcornem. W studio Violetta ma sesję zdjęciową, Francesca z Camilą przyszły życzyć jej szczęścia. Diego mówi Violetcie że chce się zmienić, że chce z nią być.


 
Violetta i León i German

- Żebyś puścił Violettę
- Kim pan jest i skąd zna moje imię?
- Odpowiedz.
- Ty nie pytaj tyle, i postaraj się zrozumieć że Violetta
nie chce z tobą chodzić.
a twoje imię znam bo mam córkę która ogląda twoje filmy na U-mix
i śpiewa twoje piosenki. Myślałem że potrzebujesz mojej pomocy.
- Nie nie potrzebuję pomocy dziękuję.
Myślałam że sprawy są takie jakie są, ale zdałam sobie sprawę że są inne.
Wybiorę inną drogę.
German i León
- I co zamierzasz zrobić?
Violetta
- To nie twoja sprawa León pozwól.

Violetta i Angie

- Violu, Violu muszę z tobą porozmawiać.
- Tak
- Muszę ci powiedzieć o tym co stało się dzisiaj rano.
- Potem porozmawiamy spieszę się potem porozmawiamy tak.

Violetta i Pablo

- Pablo, Pablo
- Tak.
- Muszę zadać ci pytanie.
- W tej chwili spieszę się może być kiedy..
- Nie nie to jest pilne i bardzo ważne.
- Dobrze powiedz.
- Chcę zapytać czy jak za akceptuję ofertę U-mix
to będę razem z dzieciakami miała lekcje?
- Nie nie które, jak taniec, inne, próby nie.
Idea jest tak że będziesz miała lekcję
w sposób ekskluzywny na wyłączność.
Z niektórymi nauczycielami.
- Pablo
- Co?
- Zgadzam się.
- Jesteś pewna?
- Tak jestem Pewna, pewniutka.
- Więc ci gratuluję to jest duża decyzja którą podjęłaś.
- Dziękuję
- Bardzo dobrze.
- Dziękuję
- Idę porozmawiać z Marottim

Violetta i León

- Zadowolony?
- Teraz nie będziemy się widzieć ani trochę, ani wcale.
-Będziesz mógł uczyć się spokojnie.
- Nie myślisz żeby mi coś powiedzieć León?
- Nie, już powiedziałaś nie będziemy się widzieć.
Będziesz mogła żyć spokojnie swoim życiem.



León i Francesca

- Kontynuuj podobało mi się.
Nie chciałam przeszkodzić przepraszam.
- Nie przeszkodziłaś.
Już skończyłem.
- Cóż trochę smutna wersja
- Tak wyszło.
- Posłuchaj mnie wiem że nie powinnam się wtrącać
ale Viola jest moją przyjaciółka wiesz.
I nie chcę widzieć was takich.
Obydwoje czujecie się tak źle.
- Ja tak ona nie wiem.
- Ona też musisz coś zrobić.
Nie pozwól żeby Diego lub kto kol wiek inny.
Zrujnował to co macie.
- Nie chcę o tym rozmawiać
- Mylisz się
- Być może, być może pomyliłem się wcześniej.
- Wcześniej
- Myślałem że Violetta to ktoś kim nie jest.
- Wiesz kim jest Violetta, znasz ją dobrze tak jak ja.
- Ludzie się zmieniają.
- Violetta nie zmieniła się.
- Więc ja się zmieniłem, i wcześniej byłem szczęśliwy teraz nie.
Przepraszam muszę iść.


Violetta i German i Esmeralda

- Tato dobrze że obydwoje jesteście razem.
Mam wam do przekazania bardzo ważna wiadomość.
Usiądźcie, dlaczego nie usiądziesz tatko?
- Dobrze co? Już siedzę mów.
- Przyjęłam ofertę U-mix
żeby zostać ich piosenkarka ekskluzywną.
Nic mi nie powiesz?
- Że nie możesz zgodzić się
na pracę bez mojej wiedzy nie pozwalam.
- Ale już ci mówiłam o tym.
- tak że nie przyjmiesz oferty.
- Nie, przemyślałam to lepiej i zgodziłam się.
- Bez mojej wiedzy, nie rozumiem w czym jest problem.
- Właśnie to że nie rozumiesz.
- Tato pozwoliłeś mi na studio, pozwoliłeś na przedstawienia
publiczne, pozwoliłeś na portal U-mix, i nie pozwalasz mi na to.
Nie rozumiem jaka jest różnica.
Będę robić to co kocham, będę kontynuować moją karierę, 
i na dodatek będą mi płacić.
- To przez Leóna, wiem że to wszystko przez Leóna,
bo pokłóciłaś się z Leónem.
- Przepraszam skąd wież że się pokłóciłam z Leónem?
- jesteś moją córką i znam cię Violetta znam dorastanie
wiem o czym mówię, Jednego dnia cię kocha jutro nie.
kocha bardzo, trochę, wcale. Po kłócicie się przychodzi zgoda.
I teraz chcesz przyjąć pracę przez Leóna, to przez Leóna ewidentnie.
- Nie nie tato León nie ma z tym nic wspólnego, to dla mnie.
a na dodatek nie mów że pieniądze nie zrobią dobrze.
- Nie nie tego też ci nie pozwolę żebyś tym się przejmowała.
Tym ja się zajmę jak zawsze robiłem.
- Tato, nie bądź zarozumiały wiem że
nie masz nawet peso w tym momencie.
- Wystarczy, nie mówmy o tym.
- Przepraszam że się wtrącam Violetta,
tato chcę ci powiedzieć że jesteś jeszcze dziewczynką na to.
- Dziewczynką tato?
To nie powtarzalna okazja dla mnie.
Nie bądź znowu przeciwko mnie.
Powiedz mi mogę czy nie, kontynuować to z U-mix.



Violetta i León

- León sprawy nie muszą takie być między nami.
  Możemy porozmawiać?
- Okey słucham cię.
Marotti
- Violetta wszędzie cię szukałem kochana.
León jak się masz? León he
Witaj w twoim nowym życiu.
Chodź mamy dużo rzeczy co zrobienia.
- Ale..

León i Andres i German

- Aj już ci mówiłem León,
jeśli zabrał ją Marotti, nie wystawiła cię.
- Zawsze jest coś z Violetta jak nie Marotti
to inny typ jak nie inny typ to ojciec który też
jest szalony.
- Chcecie coś?
- Tak tak dwa soki pomarańczowe poproszę.
- Jasne.
- Kocham ją ale mnie rozczarowała wiesz.
i nie przestaję o tym myśleć dobrze nie przestaję myśleć o niej.
Tęsknię.
- O dziewczynie mówisz?
Powiedz to jest młoda dziewczyna prawda.
Ty potrzebujesz, dziewczyny z większą osobowością
Trochę takiej jak ty nie prawda?
- I zna pan jakąś taką dziewczynę?
- Nie cóż ale jest dużo w morzu  prawda León?
- Dobrze ale rozmawiamy o kobietach nie o rybach.
- Kiedy mówisz o rybach odnosisz się do kobiet.
- A myślałem że zaprasza cię na łowienie.
- Masz pij i napełnij się.
- Dziękuję.
- Także punktem jest szukanie innych kobiet , tak nie widzę ja.
- Violetta jest za młoda dla ciebie, Violetta nie jest
dziewczyną dla ciebie.
- Skąd pan wie że mówię o Violetcie?
- Bo właśnie powiedziałeś, jest to dziewczyna z którą
wczoraj rozmawiałeś prawda.
przychodzi i zawsze kupuje w moim kiosku.
Ale to o czym  mówię pochodzi z innego środowiska
innego środowiska i więcej ryb w  morzu.
- Oj zarówno środowisko, ryby i morze robią mi nie dobrze, jednego?
- Nie



Violetta i Diego

- Zawsze mi się podobałaś
- Diego Proszę.
- Zawszę pragnołem być z tobą.
I teraz kiedy cię zobaczyłem, nie widziałem bardziej
- Diego naprawdę nie
- Kiedy to zobaczyłem chcę jeszcze bardziej
na dodatek uświadomiłem sobie że nie mogę ci
wybić z głowy z zadnym momencie.
Teraz rozumiem czemu wszyscy mówią dobrze o tobie
Bo jesteś specjalna.
Jesteś dziewczyną o którą zawsze marzyłem spotkać.
- Diego
- Nie posłuchaj mnie zrobię co należy żeby być kim trzeba
licząc na bycie przy tobie.
- Żebyś zdała sobie sprawę że jestem lepszą osobą
Chcę się zmienić Violetta oby kiedy to osiągnę
żebyś była żeby dzielić to ze mną.
- Diego, Diego
- Chcę być z tobą .

Odcinek 24
Diego mówi Violetcie co czuję. German dowiaduje się że Esmeralda ma córkę Ambre.
Francesca śpiewa z Marco "Podemos" wersję angielską "We Can".
Olga mówi Germanowi że jest osoba niesamowitą jaką zna.
German przedstawia córkę Esmerardy dla Olgi. Olga oczy wytrzeszczyła 
jakby ducha zobaczyła. León i Diego śpiewają "Euforia" w wersji angielskiej 
"Euphoria" Po próbie León przypomina sobie jego pocałunek z Violetta. Violetta zastaje bałagan w swoim pokoju. Diego przeprasza za swoje czyny Violettę i Leóna ale oni mu nie wierzą.





Diego mówi że to jest co czuję.


- To jest co czuję Violetta.
Zrobię co trzeba żeby być przy tobie.
Czemu tak na mnie patrzysz?
- Jak chcesz żebym patrzyła po tym co mi powiedziałeś?
- Spójrz uświadomiłem sobie moje błędy i moje szkody.
Potrzebuję że byś widziała mnie jak inną osobę w tej chwili.
- Diego nie bądź śmieszny, nie bądź śmieszny.
- Śmieszny dlaczego? Za zostanie kimś lepszym? 
- Nie bo osoby nie zmieniają się z dnia na dzień.
- Mylisz się bardzo. Miłość zmienia cały świat cały czas.
- I jeśli nie myślisz to dlatego że nie widzisz naprawdę.
- Diego nie mogę rozmawiać teraz
- I kiedy będziesz mogła?
- Nie wiem czy miłość zmienia osoby.
Po tym co stało się między nami wybacz mi.

León i Diego

- Brakuje zasad nie.
- Tak wyszło ci trochę sforsowałeś na końcu.
- A tobie wyszło, nie wiem brakuje ci impotencji.
- Chcesz zrobić ty reguły?
- Tak, zrobię.
- To była dobra próba prawda?
- Nie było źle.
- Dobra, zobaczymy się.


 


Violetta i León i Diego

- León.
- Nie León poczekaj chwilę chcę wam coś powiedzieć.
- Przykro mi, to ja jestem głównym sprawcą
że nie jesteście razem teraz.
- Mylisz się bardzo.
w najlepszym przypadku to nie był
główny powód że nie jesteście razem.
Chcę się przeprosić
Naprawdę czuję się źle.
- Nie wierzę ci wcale Diego
- Nie wiem co chcesz zyskać ta scenką
także ci nie wierzę.
- To niesprawiedliwe że mi nie wierzycie.
Ale czuję się dużo lepiej, robiąc właściwie.
- Gratulację
-León, León proszę proszę coś w tym jest.



Diego i León

- Ćwiczymy?
- Tak ale wcześniej chcę żebyś coś zobaczył.
- Co?
- Musisz zaczekać Ktoś przyjdzie
i myślę że cie interesuje.
- Co?
- Co chcesz teraz Diego?
- Proszę dajcie mi minutę
pokaże to wideo.
- Diego nie mam czasu.
- Jeśli to zobaczysz nie będę przeszkadzał dłużej.
- Spójrz
- Widziałeś Violetta się potknęła, nie chciała
mnie pocałować w żadnym momencie.
To ja źle zinterpretowałem sytuacje.
Albo zrozumiałem co chciałem zrozumieć
Violetta jest nie winna.
I co chcesz udowodnić  tym wszystkim
- Że się zmienił León.
- to tylko zabawa żeby cie zdobyć.
- Tak, ale najwidoczniej źle wyszła.
- Spójrzcie, nie jestem głupi Ludzie nie zmieniają się
z nocy na dzień.
I nie nie zmieniłem się, chcę tylko dobrze zrobić rzeczy.
Violetta nie chciała mnie pocałować w żadnym momencie.
- Potknęła się.
- Cóż jesteś bardzo głupi myśląc że ci uwierzymy.
-  nie obchodzi mnie co myślicie.
Wiem że skrzywdziłem cię ale to nie była moja intencja.
- Waw jaki dobry aktor.
Spójrz w moim stylu bo nie wierzysz w moją intencje.
to ja wrzuciłem wideo. To mnie przybliża do Violetty.
- Nie nie wiem Diego już cie nie rozumiem.
- Gratulacje już ją zmyliłeś.
- Idę już
- León proszę

Odcinek 25

W studio pojawia się nowy pianista jest nim German przebrany. Gregorio cieszy się że ma już pianistę. Camila jest zdziwiona po tym jak Francesca i Djpuścili jej nagranie na którym śpiewa po angielsku. Pyta się "jak to jestem ja" Fran jej mówi że musi poćwiczyć nic więcej  Camili jest przykro że nie zaufała przyjaciółce. Córka Esmeraldy szantażuję Olgę jeśli nie zrobi jej tortu czekoladowego pokaże nagranie dla Cargoso. Pablo mówi dla Ludmiły że nie może tak sobie wychodzić z sali i że to jest ostatni raz. W studio German przebrany za pianistę pod pretekstem pokazania mu drogi do  pokoju nauczycielskiego odciąga Diego nie pozwalając mu zbliżyć się do Violetty. Broadway mówi że obiecał przyjaciołom że zagrają z Leónem i Andresem, ale León nie chce iść jeśli Violetta będzie.
Violetta na to  niech  spokojnie idzie ja nie idę. Antonio mówi dla Pablo i Jacki że już znalazł pianistę dla Gregorio. Jacki jest z tego powodu niezadowolona (a tak w nawiasie to ciekawi mnie co ukrywa ta Jacki). León prosi Andresa żeby poszedł po jego rzeczy na tor bo nie ma ochoty sam tam iść i spotkać się z Larą. German ma już halucynacje z tej nadmiernej zazdrości o córkę  Camila uczy się poprawnie wymaciać Przychodzi Maxi i jej pomaga. Violetta uczy córkę Esmeraldy choreografii  Wszyscy tańczą i zjawiają się Jade z Matiasem, urządzają niezłą scenkę na wieść że Ambre to córka Esmeraldy. Lara przychodzi na imprezę  León jest zdziwiony i zaskoczony jej wyglądem. Diego zjawia się w domu u Violetty. Czy León jednak zapomni o Violetcie i da szansę dla Lary? Czy Violetta zapomni o Leónie i da szansę dla Diego?  W następnym odcinku: León dowiaduje się że Diego był w domu u Violetty idzie z nią porozmawiać, w tym samym czasie Ludmiła pokazuję Violetcie nagranie na którym widać Leóna z Larą. Jak zareaguję Violetta na to wideo? Co powie León od wizycie Diego w domu Violetty?


 

Camila i Francesca

- Jak to jestem ja? Dlaczego nie zdałam sobie sprawy że tak wymawiam,
to jest błąd.
- Musisz poćwiczyć nic więcej.
- O nie przepraszam bo ci nie uwierzyłam Przyjaciółko.
Czuję się tak źle, co sobie wszyscy o mnie myśleli, byłam w błędzie.
- Nie nic się nie stało jesteśmy przyjaciółmi
chcemy ci pomóc, nic się nie stało.
- Czuję się źle bo jak cię potraktowałam, nie uwierzyłam tobie.
- Camila musisz poprawić swoją wymowę, nic więcej i wiesz co.
Maxi mówi bardzo dobrze po angielsku, może ci pomóc.
- Dobrze dziękuję.

Broadway,Francesca, Marco,Camila, Maxi

- Mam pytanie idziecie na imprezę Violetta też idzie?
- Nie wiem dlaczego?
- Właśnie obiecałem przyjaciołom z capoeira że zagramy z Leónem i Andresem
ale León nie chce iść jeśli Violetta idzie.
- Powiedz żeby poszedł spokojnie ee , ja nie pójdę.
- Nie nie Violetta, nie gniewaj się chodzi o to że León nie chciał iść
na imprezę, nalegałem bardzo i teraz jest..
- Nic się nie stało, nic się nie stało Broadway.
- Idziemy na lekcję?
- Tak
Francesca i Violetta

- Ej
- Nic się nie stało Fran idź.
Nic się nie stało.
- Dobrze, ja też nie mam ochoty iść na tą imprezę,
jeśli chcesz zostanę z tobą i nie wiem obejrzymy film.
- Nie na sensu żebyś nie poszła na imprezę ze względu na mnie
naprawdę idź i baw się dobrze.
- Dobrze, idziemy na lekcję?
- Nie, ja mam lekcję tańca
- Dobrze zobaczymy się później cześć.



Angie i German(Geremias)

- Coś się stało?
- Aj, nic właśnie na ciebie patrzyłam
Wybacz masz taką znajomą twarz.
- A tak
- Znam cię skądś?
- Nie wiem, byłaś na koncercie narodowym
- Nie narodowym nie.
- Grałaś w filharmonii rozpaczy "la filarmónica desesperada"?
- W filharmonii rozpaczy? Grałeś w filharmonii rozpaczy?
- Nie nie grałem pozwól.
- Tak. filharmonia rozpaczy?

León i Andres

- Potrzebuję żebyś zrobił mi przysługę.
- Tak
- Zostawiłem kilka rzeczy na torze motocross.
- więc chodźmy pójdę z tobą po nie.
- Nie potrzebuję żebyś sam poszedł, nie mam ochoty iść.
- Nie masz ochoty iść, czy nie masz ochoty spotkać się Lara?
- To jest to samo.
- to nie jest to samo, teraz jak nigdy powinieneś zbliżyć się do niej.
Tak, nie patrz na mnie z taką miną, jeśli twoje z Violettą już minęło.
Co za problem jeśli zbliżysz się do Lary.
- Nie ma żadnego problemu Lara jest tylko moim mechanikiem dobrze była
tylko moim mechanikiem. Nie rób mi takiej miny. Nie chce mnie widzieć i
ja także.
- Dobrze, chcesz mi powiedzieć kiedy całuje Lara, całuje twój mechanik.
- Pomożesz mi czy nie?




Violetta i Angie

- Ty jak się masz?
- Dobrze przepuszczam dobrze
- dobrze
- nie
- co?
- Nie wiem.
- Spójrz wiesz co nie przejmuj się Marottim
on nie ma pojęcia czego chce i nie wie.
- Tak wie Angie chodzi o to że nie tylko to tęsknię za moimi
przyjaciółkami, chciałabym być z nimi na lekcjach.


Andres i Lara

- Tutaj są wszystkie rzeczy Leóna możesz iść.
- Poczekaj zanim pójdę chcę ci powiedzieć że
- Nie interesuję mnie co chcesz mi powiedzieć
- O jak zły humor masz, wygląda  że cię obchodzi bardzo León nie.
- Odprowadzę cię do wyjścia idziemy.
- Nie, lepiej pójdź ze mną na imprezę.
Musisz usłyszeć jak León śpiewa 
- Zobaczmy! już go słyszałam jak śpiewa przez internet.
- Tak ale na  żywo jest inaczej.
- nie interesuje mnie Andres!
- Spójrz kiedy zobaczyłabyś go na scenie
zrozumiałabyś wszystko, León kiedy śpiewa jest inną osobą
przemienia się Lara.
- muszę pracować nie rozumiesz?
- Dobra, wyślę ci wiadomość z Adresem imprezy jakbyś zmieniła zdanie.
- Dobrze, super, nie myślę iść na ta imprezę.
- Andres przestań tracić mój czas i nie trać swojego tak.
Cześć.

Violetta i Francesca

- Pewna, pewna że nie chcesz żebym została z tobą.
- Ja zostanę w domu ty idź i wyzwól się.
- Dobrze zadzwonię i opowiem ci wszystko.
- Tak oczywiście, nie ponieważ León nie chce
wiedzieć nic o mnie, więc ja wolę nie wiedzieć nic o nim.
- Dobrze, ale wiesz jak będziesz się źle czuła dzwonisz do mnie
w ciągu pięciu minut będę u ciebie w domu.
- Tak, kocham cię.




León i Andres

- Co?
- Nie uwierzysz mi kto przyszedł.
- Nie mów mi że to jest Violetta
ponieważ pójdę.
- Nie spójrz kto idzie nie poznajesz?
- Lara?
- Tak wyobraź sobie tutaj ja w kombinezonie.
- Ale co tutaj robi?
- Lepiej pójdę poszukać Broadweya.
- To byłeś ty.


León i Lara

- Cześć co słychać? powiedziano mi że będzie
grał były motokrosista dość zły wiesz coś o tym?
- nie wiem co powiedzieć.
- Część Lara jak się masz wszystko w porządku
chcesz napić się soku czegoś?
- Jesteś prześliczna
- Jakbyś nigdy mnie nie widział.
- Cóż takiej nie. Nie widziałem cię takiej przez głupotę.
- Cóż to możliwe jest.
- Ale myślę że to nie zmieni naszej relacji.
- Być może tak.
- Nie znałam cię takiego.
- Tak
- Ja także nie znałem cię takiej tak tak
- Podobała ci się piosenka?
- Tak naprawdę nie śpiewasz wcale źle.
- Wcale źle?
- Jeśli wiesz że śpiewasz dobrze to po co
się mnie pytasz?
- Jasne rozmawiam z Larą.
- Mogę ci coś powiedzieć, naprawdę nie wiem czy mi się
podoba zmiana sposobu w jaki mnie traktujesz.
- Bo mnie zaskoczyłaś i cóż  nie usprawiedliwiam się
zmieniłem sposób patrzenia na ciebie nie tak jak myślisz.
Tylko uświadomiłem sobie że nie wiedziałem niektórych rzeczy
o tobie.
- To mi się podoba w tobie León.
- To co ci się podoba we mnie? Podobam ci się czy co?
- Inna rzecz  której nigdy nie zauważyłeś.

Odcinek 26


Diego śpiewa dla Violetty "Euphoria" i  rozmawiają przy pianinie u Violetty w domu.
Lara zdziwiona że nigdzie nie widzi Violetty, León jej mówi że zerwali. Violetta i Diego oglądają Film w tym samym czasie wraca German z Esmeraldą. Córka Esmeraldy szantażuję Violettę żeby ją zabrała do studio inaczej powie prawdę dla Germana że Diego był w domu. Violetta nie daje się 
szantażować. I przemawia do rozsądku  małej szantażystce. Przed snem Violetta myśli o Leónie, On także myśli o niej przed spaniem. Esmeralda mówi Germanowi że się w nim zakochała on ją całuję. Ramallo idzie z Amber do Zoo. Andres donosi Dla Leóna że Diego był u Violetty w domu. W tym samym czasie Ludmiła pokazuję nagranie dla Violetty. León i Violetta rozmawiają,
Maxi rozmyśla o Camili, w tym samym czasie podchodzi Camila. Jadą razem na przejażdżkę i dochodzi między nimi do pocałunku. 



 

Violetta i Diego

- Diego co tutaj robisz z tymi wszystkimi rzeczami?
- Cóż wyobrażałem sobie że jesteś sama i smutna
i nie mogłem tego znieść.
-  Dobrze jesteś twardym chłopakiem tak więc wróć do domu
i pomyśl.
- Violetta nie bądź zła.
- Nie jestem zła, popatrz pojawił mi się uśmiech.
- Świetnie ci pasuje naprawdę, sprawia że jesteś śliczniejsza wiesz.
- Diego powiedziałam ci że nie chcę żebyś przychodził do domu
ponieważ jeśli tato przyjdzie będzie..
- Twojego taty wiedziałem że nie ma i chciałem żebyś dobrze się poczuła.
- Dobrze się czuję Diego wyjdź proszę, proszę Diego wyjdź
- Już jak widzisz nie możesz stracić wizyty klauna z gwizdkiem i confetti wiesz.
co ci może się stać z tym klaunem(pajacem chyba hahaha) powiedz mi?
Że sprawi że ci  polecą łzy ze śmiechu albo się zabawisz się lepiej niż nigdy.
Powiedz mi co ci się może stać? Pozwolisz mi zabawić cię trochę
- W porządku, w porządku ale tylko chwilę. I bez tego nosa.
Aj zraniłam cię, zraniłam cię?
- Nie
- Diego wejdź, wejdź

León i Lara

- Więc ci się podobam? Zaskoczyłaś mnie znowu.
- Podoba mi się cie zaskakiwać.
- Mi spodoba się jak zaczniemy od nowa, być może
byłem nie sprawiedliwy z tobą.
- Zaczniemy od zera?
- Ba
- Zatańczymy?
- Czemu nie.

Ludmiła i Nati

- Ludmiła
- Co?
- Dlaczego to nagrałaś?
- Zobaczmy, tobie się wydaje dlaczego Nati?
- Nie wiem bo ci się podoba
- Mogłabyś być bardziej inteligentniejsza
męczy mnie tłumaczenie ci wszystkiego.
Pomyśl komu mogę złamać serce tym wideo?
- Violetcie nie ponieważ nie jest już z Leónem
- Ale ona kontynuuje więżąc i kiedy się dowie
że ją zastąpił w tak szybkim czasie.
Będzie smutna.
- Biedna
- Genialny pomysł.

Violetta i Diego

- I jak ci się podoba?
- Niesamowite, niesamowite podoba mi się
jak ci wyszło.
- Widzisz dlatego chciałem pokazać ci to
ponieważ to jest zaufanie którego potrzebuję
- Ee i próby z Leónem jakie są?
- Zaczekaj, o kogo tak się martwisz o Leóna czy o mnie?
- O obydwóch.
- Kłamiesz bardzo źle.
- A dobrze i dlaczego miałabym ci kłamać?
- Wybacz je jestem przyzwyczajony
spędzać czas z taką dziewczyną jak ty.
- chcesz powiedzieć że jesteś z wieloma dziewczynami.
- chce powiedzieć że jesteś jedyna.
- Jesteś straszny Diego.
- Ja także czemu miałbym ci kłamać.
- W rożnych przypadkach kłamałeś.
- Już ale to się wydarzyło w przeszłość.
- Ciężko, ciężko jest ci u wieżyc naprawdę.
- Myślałem że nie osądzasz ludzi za ich przeszłość.
- Nie, nie ale problem że twoja przeszłość, właśnie minęła.

León i Lara

- Dziękuję
- Co widzisz?
- Nic zwróciłam uwagę  że nie ma Violetty.
Nie przyszła?
- Nie i nie przyjdzie.
- Coś się stało?
- Zerwaliśmy.
- A nie wiedziałam.
- Tak było i właśnie minęło.
- Dobrze więc będziesz miał więcej czasu
na ściganie się .
- Zapraszasz mnie do powrotu?
- Dobrze tak naprawdę po zobaczeniu
jak śpiewasz zdałam sobie sprawę
że to jest twoja prawdziwa pasja.
- Dobrze być może nie muszę wypierać.
- Dlaczego?
- Dlatego że teraz rzeczy się zmieniły.
Już widziałaś jak śpiewam rozumiesz jak
ważna muzyka jest dla mnie, muszę podołać
z dwiema rzeczami i liczę na wsparcie.
- Ale już wybrałeś studio.
- Tak ale już rozumiesz co to dla mnie znaczy.
- Możliwe.

Część druga

Francesca i Camila

- Wszystko źle z Leónem nie może
tego zrobić Violi.
- Tak i najwidoczniej może. 
- Co robimy Cami?
- Nie wiem.
- To dziwne bo León i Lara są
przyjaciółmi od dłuższego czasu.
- Cóż aż takimi nie, widziałaś
jak na niego patrzyła?
- Myślisz  że León
wiedział że przyjdzie Lara
i dlatego nie chciał żeby Viola poszła?
- Możliwe w każdym razie musimy opowiedzieć
o tym Violetcie.
- Tak myślisz.
- Tak Fran nie możemy tego przemilczeć
- Tak możemy, nie zrobimy dobrze mówiąc jej
to w ręcz przeciwnie.
- Tak to prawda, na dodatek nie mam tak dużo
do powiedzenia.
- Tak León rozmawiał z przyjaciółką.
- Z przyjaciółką, jak ty, jak ja.
- Tak
- Nic się nie stało przyjaciółka.
- Która godzina jest?
o nie Fran jest już późno musimy
iść na lekcje do Gregorio.
- Eeee nigdzie nie pójdziesz.
Zanim mi nie opowiesz co się stało
w nocy z Maxim.
- Co się stało z Maxim? o czym nie rozumiem.
- Nie udawaj głupiej widziałam jak tańczyliście razem.
- Dobrze tańczyłam z wieloma w nocy. nie wiem Maxi jest
moim przyjacielem Francesca.
- Nic więcej?
- Nie
- Dobrze ale obydwojgu  się zaczyna.
- Nie rozumiem o czym mówisz.
- Okey będę bezpośrednia tobie podoba się
Maxi tak czy nie? ha twoja odpowiedz jest jasna.
- Nie da się z tobą rozmawiać idziemy.



   


León 
- Ludmiła muszę porozmawiać z Violettą.

Violetta i León

- Zostaw León nie chcę żebyś mi dawał wyjaśnienia.
- Nie przyszedłem wyjaśniać ci
przyszedłem po wyjaśnienia.
- I ja czemu mam ci dać wyjaśnienia?
- Czemu nie przyszłaś na imprezę?
- Ee?
- Miałaś randkę z Diego w twoim domu.
- A ty skąd wiesz że Diego był u mnie 
powiedział ci? Odpowiedz mi León!
- Nie, nie on mi powiedział.
Ale obchodzi cię bardziej Diego niż ja nie?
- Naprawdę tak myślisz? Naprawdę myślisz 
że miałam randkę z Diego?
- Powiedz mi ty.
- W żadnym wypadku nie. Teraz już rozumiem 
dlaczego nie chciałeś żebym przyszłą na tą imprezę.
- Co?
- Lara!, była piękna nie! 
- Nie wiedziałem że Lara przyjdzie na imprezę.
- Ja także nie wiedziałam że Diego przyjdzie 
do mnie do domu.
- Ale pozwoliłaś mu wejść.
- Widziałeś jak na nią patrzyłeś?
-  To nie ma znaczenia.
- Rozmowa czy nasza relacja nie ma znaczenia?
- Obydwie!



Camila i Maxi


Odcinek 27



León i Lara

- Tutaj jestem twoim mechanikiem León.
Jeśli chcesz wrócić i być częścią zespołu
musisz pokazać mi że możesz osiągnąć dobry czas.
- Pomożesz mi.
- Włączam stoper.
- Okej jeśli pobije mój rekord, zapraszam cie napić się czegoś.
- Nie wierze że możesz.
- zakład
- Zakład, daj pomogę ci, bez mnie nie możesz, tutaj jest.
- Pomyśl dokąd chcesz iść.
- Gotowy?

Camila i Maxi

- Ty jak się czujesz?
- Nie wiem, nie wiem a ty?
- To było uczucie trochę
- Tak trochę 
- Dziwne dziwne
- Tak to te słowo
- Maxi mogę ci zadać pytanie?
- Tak jakie?
- Powiesz mi prawdę
- Obiecuję ci.
- Czułeś coś?
- Naprawdę nie wiem.
- Proszę
- Nic nie czułem
- Jak dobrze jak także.
- Nie naprawdę
- Naprawdę.
- O jak wspaniale
- Więc możemy dalej być przyjaciółmi
- Najlepszymi przyjaciółmi na świecie
-jak zawsze haha.
- Dobrze muszę już iść mama na mnie
czeka z kolacją.
- Okey dawaj.
- Nie nie najlepiej nie
- Nie
- Idę
- Cześć
- Cześć Maxi.



Diego i Violetta

- Jak będziesz czegoś potrzebowała to jestem z tobą cześć.

Violetta i German

- Dobrze opowiedz mi jak wygląda sprawa U-mix.
Widziałem papiery ale chcę wiedzieć jak cie ty czujesz.
- Dobrze, dobrze to trochę męczące ale bawię się dobrze.
- Nie wiem dlaczego ale ci nie wieże wcale.
- Czemu to mówisz.
- Bo jestem twoim tatą i cię znam.
Marotti dobrze cię traktuję?
- Tak
- Tak, pewna bo dzisiaj traktował cię źle.
- Rozmawiałeś z Angie.
- Nie, tak, tak na prawdę widzę że nie chcesz mi powiedzieć.
- Tato Marotti wykonuje swoją pracę, a ja staram się nauczyć
robić swoje. I jeśli jestem dziwna to nie przez niego.
- Przez co?
- To jest temat o którym nie podoba mi się rozmawiać z tobą.
- Wcale się nie uspokoiłem.
- Tato to jest temat dzieciaków widzisz że nie jesteś spokojny.
Powiedz mi czemu tak martwi cię U-mix?
- Robisz to z powodów pomylonych.
- I jaki jest powód
- Powód ekonomiczny.
- Nie chcę żebyś myślała że zarabiasz pieniądze
żeby mi pomóc.
- Nie tato nie robię tego dlatego, robię ponieważ
bycie figurą U-mix jest bardzo ważne, każda dziewczyna
o tym marzy. mogę być sławna, rozpoznawalna,
- Od kiedy obchodzi cię to?
- Nie obchodzi mnie to tylko bawię się.
Mogę robić to co kocham i dać to ludziom.
to cię uspokoiło?
- Tak o U-mix tak, o dzieciaków nie.

 

Andres i León

- I jak ci poszło z Larą?
- Jak Lara?
- Tak, wczoraj nie wróciłeś na tor?
- Nie.
- Jak to nie dzwoniłem do ciebie na komórkę
nie odbierałeś, poszedłem do ciebie i twoja mama
mi powiedziała że poszedłeś ścigać się.
- Cóż wszystko jedno czy byłem na torze czy nie.
- Wiesz co jeśli poszedłeś na tor spotkać się z Larą
możesz mi powiedzieć jestem twoim przyjacielem.

Violetta i Diego

- Co się stało wściekł się ?
- Nie
- Opowiedz mi.
- Myśli że nie poszłam na imprezę bo miałam
randkę z tobą. Ale nie ważne to.
- Więc co ci jest?
- Nie wiem ten wygląd nie podoba mi się
nie czuję się wygodnie.
- Wyglądasz inaczej jesteś śliczna.
- Nie mów tego.
- To jest prawda
- Nie chcę, to nie jestem ja rozumiesz.
- Dokąd chcesz iść?
- Mam lekcje z Beto.
- Odprowadzę cię.

Francesca i Marco

- Co robisz? Co się stało?
- Nie co się z tobie stało Francesca?
- Mi nic.
- Jesteś zdekoncentrowana.
- Robię najlepiej jak mogę.
Co robisz Marco?
- Poćwiczymy kiedy indziej, ja tak nie mogę.
- Od rana traktujesz mnie inaczej co się z tobą dzieje?
- Nie co się z tobą dzieje?
Kiedy spotkałem cię w parku byłaś z Camilą.
To oczywiste  że nie spodziewałaś się mnie tam zobaczyć.
Co ukrywasz przed mną ?
- Nic nie ukrywam nic.
- Tak byłaś z Camilą rozmawiałyście kiedy podeszłemu
zamknęłyście się. O czym rozmawiałyście?
Twoja cisza mówi wszystko.
- Nie rozmawiałyśmy o niczym ważnym.
- Dobrze jeśli to nie ważne to czemu mi nie powiesz.
- Ponieważ to sprawy kobiece. Ty też masz sekrety
ze swoimi przyjaciółmi czy nie.
- Nie mam nic do ukrycia.
- To nie ma nic wspólnego z tobą.

Diego i León

- Ty możemy porozmawiać chwilę?
- Na próbie.
- Nie nie teraz chcę teraz.
- Nie dotykaj mnie,
- czego chcesz?
- Nie dotykam cię chcę Wyjaśnić dwie sprawy.
- Po pierwsze Violetta mnie nie zaprosiła do swojego domu w noc imprezy.
I po drugie nie mieliśmy żadnej randki.
- Gratulacje.
- Wszystko jedno jestem zmęczony tą sytuacją okey.
- Tego nie spodziewałem się po tobie.
Ale Violetta wie że jesteś złą osobą. Ale jest gorszą
- Co?
- Jeśli cię Wpuszcza i jest z tobą jesteście siebie warci.
- Wiedziałeś że tu jest prawda?
- Nie wcale. Ale wiesz co podoba mi się że ona wie
co tak naprawdę myślisz o niej.
Nie wiem co zrobisz ale najlepiej porozmawiamy
innym razem. idę pocieszyć Violettę

Violetta i Diego

- W porządku?
- Tak, tak w porządku.
- Jesteś pewna że niczego nie potrzebujesz?
- Tak pewniutka.
- Violetta nie oszukuj mnie.
- Diego odejdź proszę, odejdź.
- Idę, idę ale wcześniej (przytula Violettę)

 

Violetta i Diego

- Diego ja nie chcę nie chcę.
Towarzyszę ci bo jest ci źle nic więcej.
Nie zmienię świata o tym
wiem że to było bolesne dla ciebie słyszeć to wszystko.
- Jak mogłam się tak pomylić.
- Może się nie pomyliłaś.
Po prostu może się zmieniliście
ty i on.
- Jak miałam się nie pomylić
- Może nie jest takie złe.
- Jak to możliwe że uśmiecham się w tym momencie.
- Jest już ci trochę lepiej
- Dobrze powiadom mnie jak będziesz czegoś chciał
dobra.
- Tak.

Ludmiła i Diego

- Co tu robisz?
- Mam bardzo dobrą wiadomość dla ciebie.
- Nasz plan działa perfekcyjnie.
- Pułapka zadziałała.
- I Violetta upadnie.
Odcinek 28

Diego i Ludmiła rozmawiają o swoim planie pozbycia się Violetty ze Studio. Angie znajduje Germana w schowku. Dj, Maxi, Andres i Broadway rozmawiają 
w parku, o nowej pracy jaką dostał Dj. Prowadzenie swojego bloga na cały etat.
Marco zazdrosny o Francescę patrzy jak rozmawia z jakimś chłopakiem. Francesca spotyka 
przyjaciela z dzieciństwa Marco jeszcze nie wie że to jej przyjaciel. Marco 
mówi Francesce że go okłamała. Marotti pyta się Violetty co z jej tatą, i co 
mówił jak do niego dzwoniła. Ona mu odpowiada że powiedział że idzie. I zjawia 
się German. Violetta śni o Leónie. Amber przeprasza Ramallo za to że go szantażowała.
Esmeralda wypytuje Ramallo o Germana. Ludmiła korzystając że nie ma jeszcze Violetty 
prosi Pablo czy może zaśpiewać pierwsza swoją piosenkę. Po występie Ludmiły, Pablo mówi że kolej Diega i Leóna. Diego go informuje że León nadal się nie pojawił. Francesca i Camila zastanawiają się gdzie się León podział. Camila pyta się Fran co się dzieje z Marco. Violetta dowiaduje się że Camila całowała się z Maxim. Esmeralda podejrzewa że German coś ukrywa postanawia go śledzić zatem ją śledzą Jade i Matias. Esmeralda im mówi że German coś ukrywa, Matias nie może w to uwierzyć że mieszkając z nim dwadzieścia cztery godziny na dobę on coś 
przed nią ukrywa. I ona nie wie co to jest. Camila śpiewa "Ser Mejor"-"Be Best"- Chyba tak  to będzie po angielsku.  Ola pyta się Ramallo czemu to zrobił. On jej odpowiada że to był żart (z tym dosypanie przypraw do jedzenia). Ola że być może coś do niej czuje i nie toleruje jak jest szczęśliwa z innym mężczyzną. Ten wyskakuje z "Przestrzeń osobista". Marotti przedstawia Violetcie jej doradcę od wizerunku. Po tym co usłyszała od doradcy Violetta rezygnuje. Pablo ochrzania Marottiego za do że dopuścił by doradca tak potraktował Violette. Dj zostawia nagranie pożegnalne. Olga odprowadza Amber do Esmeraldy,  wrócił ojciec dziewczyny i wraca z nim do domu. Dziewczyna prosi matkę żeby nie krzywdziła tych ludzi bo są dobrzy. Violetta rozmawia z Diego ten jej mówi że może jej pomóc i chce ją pocałować. 
Ciekawe czy tym razem Violetta pozwoli na to? Czy może cudem pojawi się León po nie obecności cały dzień w studio i to zobaczy?
A może wejdzie German przebrany za pianistę i da ochrzan dla Diego? Wiem, wiem sporo pytań.
A odpowiedz dopiero wieczorem. 





Diego i Ludniła

- Więc nadeszła godzina że wy dwoje.
- W dalszym ciągu nie. Ale jest wystarczająco
oddalona od Leóna prawie w każdej chwili możemy być
razem ona i ja.
- Jesteś pewny?
- Jeśli nie ufasz mi to poco poprosiłaś o tą przysługę?
- Dobrze zgodziłeś się mi pomóc pozbyć się Violetty z środowiska.
Ale nie będziesz zaprzeczał że ci się podoba.
- Tak podoba mi się jak podobają mi się wszystkie.
- wiesz co masz rację ma coś nie jest supernowa jak ja ale.
- Tak to jasne że ma coś ma dni policzone w studio.
- Mam nadzieję. Diego powiem ci jedną rzecz nie zakochuj się
w niej.
- To się nigdy nie stanie, ale wiesz co ona jest wystarczająco
zbliżona i ufająca mi. Że zrobi dziecinie prostą prace zrezygnuje
z U-mix.
- Wiem czemu my dwoje rozumiemy się tak
- O tak dlaczego?
- Ponieważ mamy  ten kształt, nie wiem jak to wytłumaczyć.
- To smak przekręcania rzeczy dla naszej wygody.
- Załóżmy. Aj i w tym punkcie spełnię moje marzenia.
My oboje jako gwiazda gigantyczna w miejscu studio
i po tym.
- Wszechświat będzie nasz.

Francesca i Marco

- Okłamałaś mnie.
- Ee
- Sekret nie jest Camili, sekret jest twój o tym.
- To nie sprzedawca.
- W dodatku go bronisz.
- Alessandro jest jednym z moich najlepszych przyjaciół
dorastaliśmy razem.
- O tak?
- Tak
- I dlaczego mi nie powiedziałaś że jest w Buenos Aires?
- Ponieważ właśnie go spotkałam nie wiedziałam że tu będzie.
- Powiedziałaś mi że nie pójdziesz ze mną zjeść, ponieważ
idziesz się spotkać z Violą. W rzeczywistości czekałaś by się
spotkać z tym typem. Francesca nie mogę uwierzyć
że taka jesteś.
- To nie moje...Marco.


Violetta i Marotti i German

- Co się dzieje twojemu tacie że nie przychodzi?
Kiedy zadzwoniłaś co ci powiedział?
- Że idzie Marotti.
- Twój tato nie chce żebyś to robiła, bo ja pamiętam
że w tamtym roku nie chciał żebyś śpiewała.
- Tak dobrze, ale teraz mnie rozumie i wie ile  to
wszystko dla mnie znaczy
- I dla mnie, dla mnie znaczy dużo, dla ciebie, da studio,
dla U-mix, dla wszystkich nie.
- Dobrze zadzwonię do niego.
- Tak i wpisz dobrze.
- Przepraszam, przepraszam i że się spóźniłem.
- Cześć tato
- W porządku?
- Tak
- Najważniejsze że już jesteś tutaj German.
Podpisz tutaj proszę na linii zaznaczonej
to są te same papiery co wysłałem mailem,
ale na żywo.
- Tak
- Nie odbierzesz
- Nie
- Może to ważne.
- Nie to nie ważne.
- Nie niech najpierw podpisze a potem od bierze.
- Tak ja tego nie podpisze.
- Jak to możliwe że zawsze robisz mi to samo.
- Jaki jest problem German?
- nie nie problemu nie ma, w rzeczywistość najpierw muszę
porozmawiać z moją córką.
- A.
- Już rozmawialiśmy, nie już rozmawialiśmy.

Violetta i German

- Nie wiem o czym chcesz rozmawiać, nie wiem
- Nie, w rzeczywistości chcę się upewnić,
czy robisz to dla pieniędzy. Jak nie to temu że chcesz.
- Tato nie. Dlaczego zadajesz mi to pytanie?
- Ponieważ tak widzę cię, nie jesteś sobą nie wiem
zdałem sobie sprawę że nie jesteś zadowolona tym wyglądem.
- Dobrze to nie prawda że nie chuje się wygodnie z tym,
ale już się przyzwyczaję to nowa zmiana dla mnie.
- Tak?
- Tak
- Naprawdę?
- Tak naprawdę. Naprawdę tato nie robię dla pieniędzy.
Bądź spokojny, robię to dla mnie ponieważ myślę że to okazja.
- W porządku wiesz że cię kocham i bardzo.
- Też cie kocham.
- Kto to taki dokuczliwy do ciebie dzwoni.
- Właściwie jest  dokuczliwy..
- Więc pewne, pewny że German nie będziesz żałował tego.
- Mam nadzieję.
- Dobrze zostawiam was bo mam lekcje tak.
- Cześć tato
- Cześć
- Jak ładna jest. Dobrze twoją córkę czeka przyszłość
 błyszcząca German.
 - Tak, powiem tak jeśli pan nie będzie o nią dbał i ją skrzywdzi.
Proszę dbać o nią jakby była pana córką. Dbać jakby była moją córką
bo jak nie to będzie źle Marotti. Jasne.
- super, dobrze.



Sen Violetty o Leónie

- Wiedziałam że cie znajdę tutaj.
- Wiedziałem że przyjdziesz.
- Potrzebuję żebyśmy porozmawiali.
- Okey rozmawiajmy.
- Dlaczego wszystko musi być tak trudne?
- Dlatego że  my utrudniamy wszystko.
- I?
- To jest łatwe.
- Łatwe?
- Tak łatwe jak to.

Francesca i Alessandro

- Więc idziemy. na Puerto Madero byłeś?
- Jeszcze nie, nie miałem czasu.
- Nie, musisz iść tak czy tak ponieważ jest
cudownie. I w La Boca?
- Boca, Boca nie.
- Okey zorganizujemy i idziemy, Ach popatrz tutaj jest Marco.
- Przeczytaj to, wrócę za chwilę.
- Okey

Francesca i Marco

- Marco
- Wróć rozmawiać ze swoim przyjacielem, tak jakbyś mnie nie widziała.
- Alessndro, Marco jest moim przyjacielem z dzieciństwa,  to nie ma sensu
żebyś był zazdrosny.
- Zazdrosny widzisz jakbym był zazdrosny?
- Tak widzę że jesteś zazdrosny, posłuchaj mnie to mój bardzo dobry
przyjaciel i podobałoby mi się gdybyście się poznali.
- W porządku.
- Ach Kocham cie, chodź przedstawię ci.
Jesteśmy w trakcie organizacji wyjścia teraz Alessandro, Marco
- Cześć.
- Powiedz żeby mnie puścił.
- Puść
- Przepraszam.
- Dobrze myślimy przejść się na Puerto Madero i po tym na La Boca.
Podoba ci się?
- Nie wiem zdecydujcie wy ja pójdę tam gdzie wy.
- Mówi że możemy iść dokąd ty chcesz, żebyś wybrał ty.
Chociaż nie do fryzjera.
- Hahaha możemy iść na La Boca
- Co mi powiedziałeś?
Co mi powiedział Francesca?
- Że podobało by mu się poznać La Boca Marco.
- A La Bo-ca.
- La Boca
- Powiedz że La Boca to niesamowite miejsce.
- Zaczekaj przetłumaczę mu
- Nie Francesca nie pójdę
- Mówi
- Nie idę Idźcie wy.
- Jak to?
- Nie przepraszam zaczynam się źle czuć i
- Coś ci zaszkodziło?
- Nie wiem musiałem zjeść produkt importowany i cześć
Nie wiem co mi zaszkodziło Francesca potem cie zobaczę.
- yhy
- Co się dzieje, czemu idzie?
- Ma rzeczy do zrobienia, rzeczy swoje.
Natomiast powiedział mi że pewnego dnia podkopałoby mu się
zagrać w piłkę nożną z tobą.
- Jaki geniusz Marco.


 
Francesca i Camila

- Coś się stało Marco? Jesteś zdenerwowana?
- Nie nie jestem zdenerwowana, ale on tak
i dlaczego bo myśli że coś ukrywam.
- I co ukrywasz?
- Że pocałowałaś się z Maxim.
- Całowałaś się z Maxim, nie wiedziałam
- Ci Violetta.
- Nie mogę uwierzyć że nie zadzwoniłaś do mnie,
żeby mi opowiedzieć, powiedzieć.
- tak dzwoniłam z tysiąc razy sekretarka.
- A masz racje ponieważ wcześnie się kładę, tyle spraw
że jestem bardzo zmęczona. Na dodatek
- Violu jesteś rozkojarzona
- Nie jetem rozkojarzona
- A dobrze ale twoja twarz mówi co innego.
- Tęsknie za wami bardzo dziewczyny.
Nie wiecie jak. Jest tyle rzeczy które mi się nie podobają
w tym.
- Jak to co?
- Ten wygląd.
- Mi się podoba twój wygład mogłabym tak.
- Nie to nie jestem ja.
- Dobrze to prawda. Ale przyjaciółko też prawda że nie skończysz
z zieloną twarzą. więc zrelaksuj się i nie wiem.
Wiesz że kiedy śpiewasz na scenie nikt nie może zobaczyć
nic innego jak ciebie więc.
- Oj wiem dlaczego kocham was tak bardzo, jesteście
najlepszymi przyjaciółkami na całym świecie I w nieskończoność
Zaczekacie na mnie chwileczkę?
- Tak

Violetta i Diego

- Jak się masz?
- Mniej więcej dobrze.
- Jesteś śliczna ee. Ale wolę cię taką jak zawsze.
- Tak ja też.
- Chcesz żebyśmy poszli napić się czegoś przy wyjściu?
- Nie, nie wiem
- Dobrze, tylko zapytałem nie ma problemu.



Violetta i Marotti i Alex

- Przepraszam, przepraszam za spóźnienie się trochę.
- Nie przejmuj się, dobrze On jest Alex twój doradca
od wizerunku.
- wizerunek który wybraliśmy jest perfekcyjny tak jak
sobie wyobrażałem. Nie myślałem że będzie, aż tak dobrze.
- Wybaczcie nie mogę powiedzieć jedną rzecz?
- Dwie.
- Ja nie czuję się wygodnie z tym.
- Z tym?
- Tak
- To moje ubranie, dobrze co chcesz wrócić do swoich ubrań
bez osobowości? Nie  to jest nie do zaakceptowania okropne.
Jesteś gwiazdą, musisz przekazywać sile, i naprawdę ubrania
i wygląd wcześniejszy do niczego się nie nadawały. Popatrz że
pytamy haha.
- Niesamowite.
- Ale
- Ale, ale, ale, ale od teraz żeby było jasne musisz zapomnieć
o tym jaka byłaś, wszystko co myślisz zapomnij to.
- Ale ja..
- Nie nie nadaje się, nie nadaje się, dziewczynka romantyczna,
infantylna w różowym świecie, z różowym fuj.
Od teraz jesteś gwiazdą,  musisz grać gwiazdę niezapomnianą.
Żyjesz dla sukcesu. Violetta nie wierzyć w miłość.
- Jak to nie wierzyć w miłość?
- Nie nie nie
- Nie nie nie zaczekaj Violetta nie wierzy to jest
w twoich piosenka, wyglądzie, twojej wypowiedzi.
Będziesz wydzielać sukces jak ci się podoba?
- Geniusz, geniusz
- Wiecie co mi się wydaje.
- Co?
- Co?
- Rezygnuje
- Jak to rezygnujesz?
- Nie chcę być taka jak chce ten facet.
- Pozwólcie
- Violetta zaczekaj.

Pablo i Marotti

- Co jest z tym facetem?
Dlaczego tak do nie mówi?
- Zapytaj jego co powiedział.
- Tutaj mamy prezentacje.
- To nie jest ważne Marotti Violetta
wyszła w złym stanie.
I kiedy zebranie się zaczęło miałem być
tutaj obecny. i w rezultacie przychodzę
zebranie jest zaczęte i słyszę tego faceta
mówiącego okropności. To  jest sposób właściwy
tłumacząc to, można to zrobić w sposób bardziej bezpieczny.
I nie zapominajcie że wybraliście Violettę za to jak jest.
Violetta jest świecąca, jest magiczna. Jeśli nie jesteś
gotowy by ją chronić. Więc ja jestem tutaj po to.
Nie zasługiwała na to co się stało.

Violetta i Diego

- To stało się moim nawykiem
Ty czujesz się źle ja przyszedłem cię pocieszyć.
- Tak ale tym razem potrzebuję zostać sama Diego.
- Nie nie mogę ci zostawić takiej. Co się stało?
- Że chcą innej. Chcę być gwiazdą, nie nie wiem czy
gwiazda, ale osobą która może wzruszyć ludzi śpiewając
i to mi wydaje się genialne.
- Ale?
- Nie mogę być inna. Nie czuje się inna
i to nie ma sensu jeśli taka będę.
- Więc zrezygnuj.
- To nie takie łatwe. To nie łatwe
chcę pomóc mojemu tacie.
- Nie pomożesz mu będąc nie szczęśliwa.
- Tak ale także chce zrobić coś by nie było
gorzej, chce myć zadowolona, szczęśliwa.
- Wiem jak  mogę ci  pomóc.
- Jak?


Odcinek 30 ( niżej jest 29 32 itp ...)
Violetta widzi jak León spotkał się z Larą po jej minie widać że zrobiło się jej przykro. 
Francesca dowiaduje się że Marco uczy się włoskiego po to by zbliżyć się jeszcze bardzie do niej.
Ramallo sprząta za Olgę w kuchni przychodzi German i pyta się go czemu sprząta za Olgę.
On mu odpowiada że to długa historia.
Olga widzi Germana i Ramallo obejmujących się obejmuje ich i mówi że jest z nich dumna oni jednocześnie "Olga przestrzeń osobista"
German pod drzwiami Violetty mówi do niej po chwili postanawia wejść do pokoju mówi do niej że jest dumny i że od teraz będzie miała więcej swobody. Ale zamiast Violetty wychodzi Olga z krzykiem wołając Violettę wybiega z jej pokoju.     
Violetta odwiedza Leóna u niego w domu pyta się go czemu ją okłamał.
Marco śpiewa Francesce "Ti Credo" włoską wersję "Te creo"
Diego wchodzi do sali gdzie Violetta ćwiczy przed dzisiejszym występem. 
Matias i Jade zastanawiają się jak zdobyć od Esmeraldy tablet jej córki by przekonać się czy ma nagrania ich kompromitujące.
Esmeralda mówi do Ramallo że już wie że German pracuje.
Francesca pyta się Violetty czy chodzi z Diego, ona jej odpowiada że są tylko przyjaciółmi.
 Fran je się  pyta co wyprawia bo León właśnie przyglądał się jak ćwiczyła z Diego.
Francesca rozmawia z Leónem o nim i Violetcie. Mówi że nie może tak być bo oboje cierpią i żeby León nie stał z założonymi rękoma.
W studio pojawia się dyrektor U-mix.
Violetta prawie traci głos i nie może śpiewać , razem z Francescą wpadają na pomysł żeby zaśpiewać z playbacku. 

      




Francesca i Marco

- Odpowiedz mi kim jest ta dziewczyna?
- Yyyy
- Nie mogę uwierzyć że mnie okłamałeś a ja ci ufałam Marco.
- Francesca mogę ci wyjaśnić ale musisz mnie posłuchać.
- I po co  żebyś kontynuował kłamiąc.
- Że nie rozumiesz ja jestem...
- Z tobą później.
- I także nie mów tak do niej
- Nie broń jej.
- Francesca kiedy się złościsz nie da się rozmawiać z tobą.
- Słuchaj przepraszam za to wszystko.
- W dodatku jeszcze ją przepraszasz.
- Marco nie możesz jak iść.

- Jesteś w błędzie.
- O co ci chodzi?
- Jestem jego nauczycielką Włoskiego.
- Co?
- Uczy się twojego języka, opowiadał mi że
jego dziewczyna ze ty jesteś włoszką
i chce być bliżej ciebie.
- Więc miedzy Marco a tobą..
- Jestem jego nauczycielką on moim uczniem.
- Czemu mi nie powiedział że bierze lekcje?
- Ponieważ chciał zrobić ci niespodziankę.
- Wybacz mi.

Z pamiętnika

Nie mogę zapobiec dlaczego nie był szczery ze mną od początku.
Dlaczego, dlaczego mnie okłamał?

Francesca
- Cześć Camila tu jest?
- Francesca co tutaj robisz co się stało?
- Jest Camila czy nie ma ? nie rozumiem.
- Jak to Camila nie ma jej.
- Pewna?
- Tak pewna, co się stało?
- Dobrze wyjaśnię ci.
- Jest jego nauczycielką włoskiego.
- Tak nie rozumiem żadnego słowa co mi mówisz
- Uczy się włoskiego dla mnie, nie jest wspaniały?
- Kto? o kim mi mówisz.
- Marco, o Marco bierze lekcje włoskiego dla mnie.
- A ja go stracę przez Camile.
- Gdzie jest Camila?
- Co? Nic nie rozumiem z historii którą mi opowiadasz
nie rozumiem naprawdę.
-  Camila chciała żebym uwierzyła że Marco mnie okłamuje, rozumiesz?
- Nie nie rozumiem.
- Violu zwątpiłam w Marco który jest najlepszym chłopakiem
na świecie i nigdy mi nie wybaczy.
- Chce się wysilić żeby cię zrozumieć ale nie rozumiem nic.
- Dlaczego? jesteś głową nie wiadomo gdzie.
O kim myślisz o Leónie?
- Tak zgadłaś.
- Chodzi o to że dziś widziałam go z...tak z...
jednak  nic się nie stało.
Opowiedz mi co się stało.
- Nic dzisiaj był mój najgorszy dzień przez Camilę.
- Ale zobaczy kiedy ją spotkam to mnie posłucha.
- Możesz się uspokoić.
- Tak
- Tak zobaczymy się jutro.

Moi drodzy jest już 3h30 w nocy tłumaczyłam dla was odcinek 30 wiem że jeszcze 29 muszę przetłumaczyć. Ale zaczęłam oglądać 30 i od razu tłumaczyłam. Zaraz chyba trafi mnie szlak i bóg wie jeszcze co. Nie mogę już dziś dalej tłumaczyć padły mi głośniki w laptopie :( Tak więc dopóki nie kupie nowych głośników to nici z tłumaczenia:( Przeczuwałam ostatnio że coś się stanie z laptopem dziwnie zaczął mi pracować ostatnio chyba muszę zrobić formata dysku. Sorki że nie mogłam wam przetłumaczyć wszystkiego. Siła wyższa. Postaram się jak najszybciej zdobyć nowe głośniki. jeszcze raz miłego weekendu. 

  


Odcinek 29


Diego wycofuje się z pocałowani Violetty.
 Lara informuje Leóna że przegrał zakład.
Pablo prosi Violettę żeby na spokojnie się zastanowiła czy odchodzi z U-mix czy nie.
Francesca mówi Violetcie że powinna bardziej zbliżyć się do Leóna. 
Angie mówi o Germanie w towarzystwie pianisty że powinie się bardziej zbliżyć do córki. 
Pablo pyta Angie czy miedzy nią  a  Jeremiasem coś jest. 
Olga mówi dla Ramallo że musi odpracować za zniszczenie jej potrawy, 
w inaczej  będzie miał do czynienia z Cardoso.
 Camila pyta się Violetty co by zrobiła gdyby widziała chłopaka przyjaciółki z inną dziewczyną. Violetta rozmawia z Leónem o jego relacji z Larą.
Esmeralda wypytuje Germana gdzie był cały dzień. 
On jej ściemnia że był na siłowni.
Andres rozmawia z Leónem o rozmowie z Violettą i relacji z Larą. 
Francesca informuje Marco że wraz Alessandro będą gotować przepyszną potrawę włoską.
Violetta mówi Angie że nie wie co zrobić z U-mix.
Diego znowu wypytuje o Leóna.
León przychodzi w ostatniej chwili.
Esmeralda śledzi Germana i zastaje go w restauracji chińskiej, myśli że odkryła sekret Germana. Diego proponuje Violetcie by zrezygnowała z U-mix.
Pablo jest ciekawy czy Violetta podjęła już decyzję.
Viola mówi dla Francesci że nie będzie mogła zapomnieć o Leónie.
Marco ściemnia Francesce że nie może z nią pójść bo przychodzą do niego jego siedem cioć.
Violetta mówi jaką decyzję podjęła.



Violetta i Diego

- Nie, nie mogę nie wiem co mi się dzieję z tobą, ale zawsze kończę
zachowując się jak głupek.
- Nic się nie stało, nic się nie stało.
- Tak stało ci się ty się źle czujesz a ja próbowałem cie pocałować.
Muszę bardziej myśleć o tobie nie o sobie. Muszę się kontrolować.
- Bądź spokojny Diego, co najmniej to kwestia czasu.
- Zaraz chcesz powiedzieć że następnym razem to zrobię?

León i Lara

- Co to?
- Pierścień
- Pierścień zepsuty, kto jest najlepszym mechanikiem na świecie?
- Jesteś straszna.
- Tak, jestem straszna ale ty przegrałeś zakład, myślisz zapłacić?
- Oczywiście. Umowa jest umowa.
- Doskonale, teraz chcę żebyś się przyznał że miałam rację
a ty się pomyliłeś.
- W porządku, miałaś rację.   
- I co jeszcze.
- Pomyliłem się.
- Tak, tak, tak, tak, tak, mówiłam, mówiłam, tak, tak
mogę wiedzieć z czego się śmiejesz?
- Z tego że nigdy się nie dowiesz, czy nie zrobiłem tego celowo
żeby wygrać obiad z tobą.
- Jeśli to zrobiłeś to jesteś głupi, ponieważ wystarczyło
żebyś mnie poprosił. Teraz León dobroduszny dwa razy w te samo popołudnie.
jak brzydko
- Dobrze to przyjemność przegrać z tobą.
- León nie graj ze mną, nie zrań mnie.
- Wiem że w głębi tego surowego mechanika
jest wrażliwa dziewczyna
- Więc?
- Więc nie przejmuj się nie zranię cię to nie w moim stylu.

 
Violetta i León

- Cześć Violetta, coś się stało?
- Nie tylko chciałam zobaczyć jak się czujesz
czy jesteś chory, nie przyszedłeś do studio.
- Nie dlaczego?
- Nie nic tylko martwiliśmy się trochę
bo nie odbierałeś telefonu
- Byłem zajęty, ćwiczyłem na motorze 
- Z Larą?
- Tak musieliśmy uregulować motor.
- Wiesz co przez chwilę myślałam że zostawisz studio.
- Przez ciebie?
- Tak przez mnie ale to głupota bo ja już nie jestem ważna dla ciebie.
- W tym wypadku nikt nie jest ważny żeby zostawić studio.
- Tak a na dodatek kochasz śpiewać więc to nie możliwe żebyś zostawił studio.
- Tak, potrzebujesz czegoś?
- Nie tylko chciałam wiedzieć jak się czujesz.
- Dobrze, dziękuję cześć.
- León
- Tak?
- Powiedz mi prawdę, chodzisz z Larą? León León jesteś tam?
- Tak.
- Nie odpowiesz chodzisz z Larą?
- Violetta
- Wiem, nie chcę wtrącać się w twoje sprawy, potrzebuję wiedzieć proszę
- Nie nie chodzę z Larą.
- Dobrze, jednakże to już nie moja sprawa, nie musi mnie interesować ale. 
- Okey, na razie cześć.
- Cześć.


Andres i León

- Czemu jej skłamałeś?
- Nie skłamałem.
- Dawaj widziałem was na imprezie, to oczywiste że miedzy tobą a Larą
coś się dzieje.
- Być może ale nie chodzimy ze sobą. Także nie będę ci kłamał, nie będę oszukiwał
że czuję się dobrze z Larą. Ćwiczymy, pracujemy, w pewnym momencie zapomnę
o Violetcie.
- Jasne, ćwiczycie, pracujecie mówisz wszystko co ty robisz León.
A  ja ciebie zapytałem o Larę.
- To wszystko robię z Larą, z nią jestem podniosły.
- Aha, ale kiedy podróżujesz poza przestrzeń planety ziemia
wracasz do myślenia o Violetcie.
- Nie masz domu? Nie masz mamy która czeka na ciebie żeby zjeść?
Powiedzmy wiem że ci się podoba bawić się w psychologa, ale 
jest późno.
- Wyrzucasz mnie do domu?
- Tak.
- Dobrze, i co się stanie jak prze te sprawy nie chcę iść?
- Chcesz zobaczyć co się stanie jak nie chcesz Ee?
- Nie, w porządku już idę
- Cześć.



Violetta i Angie

- Zrozumiałaś coś?
Nie zwracałaś uwagi byłaś nie wiadomo gdzie, myślałaś
- Przepraszam, przepraszam mam głowę byłe gdzie.
- To widać
- Za chwileczkę muszę iść do studio i nie wiem co zrobić
z U-mix.
- Jesteś zmylona? Ale bez wahania nałożyłaś ubrania od U-mix.
to coś może znaczyć nie.
- Wisz co się dzieje, nie chcę żeby mnie zmieniono.
Zmienili moją osobowość, moje spojrzenie ale z drugiej strony
czuję że to olbrzymia szansa. I nie mogę nie wykorzystać tego
z powodu mojego kaprysu, albo bo mi się nie podobają ubrania.
Tak mi się dzieje.
- Popatrz, spokojnie wydaje mi się że to jest szansa bardzo duża.
I nie musisz wykorzystywać, musisz patrzeć z perspektywy, nie niezdenerwowaniem
tak, tak więc bądź spokojna.
- Tak wiem.
- Zrobisz co zrobisz, zdecydujesz co zdecydujesz to będzie właściwe.
- Aj kocham cię mocno.


Violetta i Diego

- Violetta ja się masz?
- Tak sobie, jeszcze nie wiem co zrobię nie zdecydowałam nic.
- Dobrze jeśli jest tak źle powinnaś zrezygnować.
nie wiem jeśli sprawy nie są takie jasne, najwyraźniej U-mix
nie jest dla ciebie. O przepraszam.

Violetta i Pablo

- I zdecydowałaś coś?
- Naprawdę? Nie, nie chwiałam cię poprosić czy mogłabym 
przemyśleć i potem ci powiedzieć
- Tak, przemyśl spokojnie i mi powiesz.
- Dobrze, dziękuję Pablo.

Violetta i Diego

- I powiedziałaś
- Nie, nie
- Ej, León nie może cię tak traktować.
- Wolę nie rozmawiać o tym Diego.
- Bardzo dobrze.

Violetta i Francesca

- Nie mogę uwierzyć że León jest taki niedojrzały.
Nawet nie przywita się.
- Ale co chcesz żeby zrobił kiedy ciągle widzi cię z Diego?
Ja jestem twoją przyjaciółką i cię nie rozumiem,
to wyobraź sobie go.
- A tak. ale ja nie zapobiegam
- Za kim? za Leónem?
- Czuję że sprawy w pewnym momencie się zmienią
i nie będę mogła o nim zapomnieć.



Francesca i Marco

- Nie chcesz spędzić popołudnia ze mną?
- Kiedy w nocy nie chciałeś zjeść kolacji z moja rodziną i Alessandro.
Możemy pójść do kina. co zechcesz.
- Przepraszam ale ja nie mogę.
- A
- Chodzi o to że przyjdą moje ciocie.
Biedne są bardzo stare i ciężko chore i muszę wcześnie
wrócić do domu.
- Dobrze po towarzysze ci.
- Nie, nie moje siedem cioć
- Siedem?
- Bardzo starych i bardzo cię znudzą.
- Najlepiej żebyś nie szła.
- Dobrze, jesteś pewny
- Pewniutki. Ale nie przejmuj się kocham cię bardzo. zobaczymy się.
- Cześć


Violetta, Pablo i Marotti

- Wiemy coś o Violi? Czekamy na jej decyzję.
- Violetta przyjdzie bo przyszłą ze mną spokojnie
- Wydaje mi się że czekamy już wystarczająco.
- Violetta wejdź
- I? Podjęłaś decyzję? Jesteśmy bardzo opóźnieni z prezentacją.
- Tak,
- Co postanowiłaś?
- Chcę kontynuować, al czuję że nie chcecie mnie, czuję że chcecie dziewczyny
która zrobi to czego ja nigdy nie zrobiłabym.
I myślę że  musi być jak jest bo to jest jedyne.
Nie czuję się z identyfikowana z tymi ciuchami, z tymi butami przez które bolą bardzo mi stopy.
nie odpowiadają mi tylko dlatego że są ładne. I makijaż nie odpowiada mi i włosy przez które tracę
czterdzieści minut robiąc to. Kiedy mogłabym skomponować piosenkę.
Nie wiem jak dzieciaki mogą słuchać piosenki która nic nie przedstawia.
Nie przedstawia, nie daje nic.
Moje piosenki mówią o mnie, mówią o tym co czuję,
i co mi się podoba robić, kim jestem,
o moich przyjaciółkach, rodzinie, o wszystkim mówią.
Wszystko musi być jakie jest, nikt nie musi być taki jak ja.
Ja mogę dać to co kocham, jestem Violetta ponieważ śpiewanie to ja.
- To jest wspaniałe. To jest właśnie to czego szukamy.
Dziewczyna z osobowością, walczy o to co kocha
nie konformistyczna ale z odwagą.
- Zgadzam się z nim, śpiewaj zawsze jak śpiewasz i zawsze mów czego chcesz.
To jest to czego U-mix chce od ciebie.
A teraz do pracy idziemy, próby błyszczące.



Odcinek 31
Ludmiła odkrywa że Violetta śpiewa z playbacku. Chce pogrążyć Violettę 
ale zjawia się Pablo i go informuję że Violetta śpiewa z playbacku.
Gregorio próbuję zniszczyć występ ale Jacki mu w tym przeszkadza.
Po występie León podchodzi do Violetty i jej mówi że śpiewała z playbacku.
Ona go prosi żeby nikomu nie mówił. I jak zwykle zjawia się jak grom z jasnego 
nieba Diego. Andres i León rozmawiają o Violetcie. Jade zaskoczyła wszystkich swoim śpiewem.
Diego rozmawia z Ludmiła o planie i mówi że ją kocha że jest jego przyjaciółka od zawsze. 
Violetta gratuluje Jade je śpiewu opery. Diego przychodzi domu Violetty i Wyznaje jej miłość
ale czy to prawda? przekonajcie się sami. Pablo informuje wszystkich że po wczorajszym
występie Violetty ludzie z U-mix postanowili zrobić przedstawienie publiczne i wszyscy w nim 
wezmą udział.


Violetta i León

- Cześć
- Cześć
- Co się stało że nie przyszedłeś na prezentację.
Coś się stało?
- Nie spóźniłem się ale dobrze. Rozmawiałem z Pablo
i nie powtórzy się.
- Dobrze
- W porządku?
- Idealnie, idealnie, niesamowicie, dlaczego?
- Śpiewałaś z playbacku.
Kiedy przyszedłem, podeszłemu bliżej i zorientowałem się.
- to było tak oczywiste León, powiedz mi prawdę?
- Nie, nie zorientowałem się ponieważ cię znam.
Ale nie było widać aż tak.
- A tak chodzi o to że ćwiczyłam od samego rana
i nie wiem najwidoczniej.
- W porządku, rozumiem.
- León? potrzebuję zaufać tobie że nie powiesz nikomu.
bo to jest jak sekret
- Nie martw się.
- Nie powiem nikomu.

Violetta i Diego

- Zrobiłaś to niesamowicie, śpiewałaś jak nigdy.
- Tak, ee zrobiłam co mogłam.
- Nie, nie zrobiłaś tego co mogłaś, było niesamowicie
mówię ci prawdę.
- Dziękuję



Andres i León

- Nie bądź głupi
- A możesz dać te płyny Violetcie?
- I dlaczego ty ich nie dasz?
- Bo zawsze kiedy ją widzę jest Diego.
I nie chcę go widzieć.
- Wiesz jaki jest problem.
Diego będziesz słyszał codziennie jest w studio.
- To nie to samo.
- Przeszkadza ci że Diego jest z nią?
- Dasz czy nie?
- Wiesz czemu ci tak przeszkadza że są razem?
- Ponieważ nie ufam mu zrani ją prędzej czy później.
- Nie ponieważ jeszcze cie obchodzi.
- Nie obchodzi mnie ona i ja skończyliśmy.
Muszę żyć swoim życiem.
- Z Larą?
- Lara jest moją przyjaciółką, towarzyszką z pracy, nikim więcej.
- Tak dobrze ale problem w tym że musisz wiedzieć czy ona czuje coś do ciebie.
żebyś jej nie łudził, żebyś jej nie zranił rozumiesz mnie?
- Tak rozumiem, dobrze doktorze miłość dziękuje i jest późno muszę iść spać.
I zabieraj swoje szatany  z łóżka.
- To nie są szatany to stopy.
- To zrób żeby wyglądały jak stopy.
- Dobra co chcesz żeby zrobił.
- Idź do swojego domu.
- W porządku ale oddaj mi buty.
- Aj dziękuję.



Diego i Ludmiłą

- Ale co tutaj robisz?
- Musimy porozmawiać.
- Nie mogą nas zobaczyć razem.
- Chcę żebyś mi wyjaśniła co ty wyprawiasz?
mieliśmy plan nie? A ty nie robisz absolutni nic.
źle robisz,
- Ty nie będziesz mi mówił co masze zrobić.
- Tak tak będę ci mówił co masz zrobić
i czego masz nie robić.
- Na początek nie możesz robić głupot
w stylu pokazywania jak duży talent to masz.
- To nie była żadna głupota.
- Jasne że była.
To była deklaracja publiczna że podobałoby tobie się zająć
miejsce Violetty.
Umówiliśmy się że będziesz udawać jej przyjaciółkę ee?
- Dobrze, próbowałam ale
- Ale zawaliłaś teraz nie możesz mi pomóc.
ponieważ ani Camila i Francesca nie chcą mnie widzieć.
- To ważne żebyś zbliżyła się do niej i mówiła o mnie.
I o tym co czuję do niej. Działaj jako mój sprzymierzeniec
ale nie jako mój wróg.
- Diego przesadzasz trochę.
- Nie nie przesadzam.
- Jeśli chcesz żeby działał ten plan
używaj trochę bardziej twoje główki.
I postaraj się zbliżyć do niej.
- Ludmiła ja cie kocham jesteś moja przyjaciółką od zawsze.
ale jak będziesz zachowywać się w ten sposób to ten kto zostanie
wyrzucony ze studio to ty. Jak nie zrozumiesz.



Diego i Violetta

- Kto to?
- To ja mogę wejść?
- Diego już wszedłeś, jeśli znajdzie cię tato proszę wyjdź.
- Chciałem tylko powiedzieć ci jedną rzecz.
Potem pójdę obiecuję ci.
- Szybko i idziesz.
Co? co się dzieję Diego?
- Nie wyobrażasz sobie?
- Nie.
- Przyszedłem powiedzieć ci że cię kocham.
Jesteś najwspanialszą rzeczą która nie spotkała mnie nigdy.
I nie mogę ani przez chwile przestać myśleć o tobie.
Ani być z tobą.
Przykro mi ale musiałem to powiedzieć.
- Nie musisz mnie przepraszać mi
także dzieje się to samo.
- Naprawdę?
- Tak
- Nie rozumiem dlaczego traciłam tyle czasu z Leónem.
wiedząc że od pierwszego dnia kiedy cie poznałam coś czuję
do ciebie.
- A to wszystko między Leónem a tobą?
- León i ja nic. między nim a mną nic.
nie rozumiem jak mogłam się tak pomylić
z taką osobą.
Ale na szczęście pojawiłeś się ty i rozwiązałeś to wszystko.
 HAHAHA sen Leóna o Violetcie.


Odcinek 32


Diego pyta się Violetty na czym stoi. León nie całuje Lary mówiąc że nie chce jej zranić.
German bierze rower od jakiegoś typka by przed Esmeraldą dotrzeć do restauracji.
Violetta pyta Diego jak on to robi że ciągle on cię uśmiecha. Ludmiła mówi do  Violetty
jaką piękna parą są z Diego ona zaś jej odpowiada że nie są parą z Diego.
Nati pyta się Ludmił dlaczego chce wiedzieć czy Diego i Violetta są razem.
On zatem mówi że nie będzie tego tłumaczyła żeby Nati trochę pomyślała.
Esmeralda zostaje wyrzucona z restauracji chińskiej. Violetta dostaje zaproszenie na imprezę 
urodzinowa Francesci czy to na tej imprezie León pocałuje się z Violetta? 
Francesca mówi że podobało by się jej żeby zaśpiewali tą piosenkę "Codigo Amistad " to będzie ta piosenka Fran pokazuje studio dla swoje kuzynki, przedstawia też Camilę i Violette. Andres i Emma rozmawiają o Maxim i Broadwayu. Violetta usłyszał przykre słowa od Leóna. 
German wchodzi do domu i zastaje Diego a ten od razu że nic nie zrobił, że to wina Leóna.
Bo Violetta się dowiedział że jest z inna dziewczyną i upadła. Pablo informuje o 
przedstawieniu i Violetta napisze nową piosenkę, León,Andresi Broadway razem zaśpiewają.
Ludmiła napisze piosenkę. Violetta, Francesca i Camila wystąpią we trójkę.
Violetta komponuję piosenkę "Nuestro Camino". Znowu dochodzi do sprzeczki między Leónem a Diego.León mówi Larze że zastanawia się żeby zostawić studio. 



Violetta i Diego

- Nie patrz tak na mnie.
Tylko chciałbym wiedzieć czy mam szanse u ciebie czy nie mam.
- Nie mogę ci odpowiedzieć na to Diego nie
- Violetta musisz tylko powiedzieć tak czy nie.
Nie musisz mi mówić nic innego.
- Powiedziałeś mi że nie będziesz mnie naciskał.
- Jasne że nie będę cię naciskał, i nie naciskam cię
tylko myślę że to  jest nie sprawiedliwe że jestem
jak głupek zakochany.
- Przynajmniej powiedz mi czy sygnały które ja widzę są
realne. Więc?
- Z tym wszystkim co mi się przytrafiło. Diego nie możesz
prosić aż tyle.
- zgoda, zgoda, w porządku.
- Idziemy do studio?
- Tak
- Po tobie.

León i Lara

- Nie chce cie zranić.
- Rozumiem.
- Popatrz, jesteś niesamowitą dziewczyną
I nie wiem jak nie zdawałem sobie sprawy z tego.
Nie mogę wypierać się tego co czuję do ciebie.
Ale, nie wiem nie chcę popsuć rzeczy.
- I jak będzie wyglądało do wszystko?
- Nie wiem, potrzebuję więcej czasu.
- Myślałam że podoba ci się ryzyko.
- Na torze tak, ale w moich życiu nie wiem.
ale jesteś bardzo ważna dla mnie naprawdę.
- Nigdy nie myślałam że będę się tak dobrze czuła
po tym jak ktoś mnie odrzucił.
- Nie odrzucam cię.
- Przyszedłeś jeździć nie?
- Tak jeździć i cię zobaczyć też.
- Już mnie widzisz.

Violetta i Diego

- Ja to robisz? Powiedz mi jak to robisz.
- Jak robię z czym?
- Że zawsze robisz że się uśmiecham.
- Dobrze jestem twoim osobistym fanem
- Aaa
- Księżniczko
- Dobrze
- Potem się zobaczymy bo mam lekcje zgoda.
Cześć.



Andres i Emma

- Dziwni są ci twoim przyjaciele
- Dziwni?
- Tak
- Dziwni nie wiem śmieją się i tańczą cały dzień.
To nie normalne że są szczęśliwi cały dzień.
I Maxi, dobra
- Co się dzieje z Maxim?
- Nie wiem, jest dziwaczny ma dziewczynę?
- Nie
- Widzisz to jest dziwne, chce być sam
i to jest po coś to jest nieznośne.
- Nie.
- To normalne że ich bronisz są
twoimi przyjaciółmi.
- Ale nie bronie ich dlatego że są
moimi przyjaciółmi.
Bronie ich bo nie masz racji.
- Dobrze, nie kłóćmy się przez to
chodźmy czegoś się napić.
- Nie muszę iść do studio.
Na dodatek nie uprzedziłaś mnie że przyjdziesz.
- Chciałam zrobić ci niespodziankę
dlatego, dawaj napijemy się czegoś
i potem ja się odprowadzę do studio.
- Nie spóźnię się.
- Nie warto żeby pobyć chwilkę z twoją dziewczyną?
dawaj chodźmy.


Violetta i León

- León! León zaczekaj.
- Nie ma sensu żebyśmy przechodzili obok.
- Dlaczego mnie tak traktujesz?
- Muszę ci wyjaśniać znowu?
- To przez Diego nie?
- Ja jak mam cię traktować?
Powiedz nie muszę ci przypominać
Jesteś z Larą ile czasu jesteście razem.
Nie spojrzysz na mnie jak do ciebie mówię León?
- Nie jesteśmy razem, nie wciskaj mi rzeczy.
- Ja nie wciskam ci rzeczy.
- Zobaczmy między mną a Larą nie ma nic.
A jeśli by było to co w tym?
Jeśli to po tym jak zerwaliśmy.
- Zerwaliśmy to nie to samo przypominam ci.
Jak było León, każdego razu kiedy mówiłeś
że za mną tęsknisz byłeś z nią.
Z czego się śmiejesz?
- Nie
- Nie?
- León w dzień kiedy zerwaliśmy byłeś z Larą
dlaczego kłamiesz mi w twarz.
- To nie ma znaczenia.
- Dla mnie ma znaczenie.
- Zobaczmy, to co było między nami już nie istnieje
na dodatek masz Diego blisko siebie.
- Najlepiej zostaw to tak.
- Czemu mi to robisz?
- Nie wiem być może pomyliłeś się z tobą.


Violetta i Diego

- Violetta! w porządku?
- Tak w porządku. Nic mi nic jest nic mi nic jest.
- Na pewno? Widziałem jak upadłaś.
- co cię boli?
- Ponieważ nie mogę ruszać stopą.
- Nie możesz chodzić.
- Co robisz?
- Zaniosę cię, na dodatek musisz iść do lekarza
- Nie przesadzaj Diego przesadzasz
- Idziemy,
- Zaczekaj
- nie myśli że cię puszczę.
- W porządku, zanieś mnie do domu a potem zdzwonimy do lekarza.
Dobrze.
- Jesteś pewna?
- Tak jestem pewna.

- Rozłączył się.
- Ale co ci powiedział?
- Że już tu idzie ale to nie potrzebne.
- Potrzebne tak będę bardziej spokojniejszy.
- Dlaczego tak przesadzasz?
Diego nie słyszałeś co powiedział lekarz
Jutro będę się  lepiej czuła.
- Nie nie jutro jest bardzo późno.
- Pozwól mi zobaczyć.
- Co? nie dotykaj mnie.
- Ja kto mam cie nie dotykać
jestem tancerzem nic się nie stanie
i ja wiem jak to jest miałem to
przez grę w piłkę nożną, jazdę na łyżwach
Poczułaś bul?
- Tak
- Co ci jest?
- Zaraz przyjdzie tato nie chcę żeby
spotkał tutaj tak idź.
- Zgoda idę ale najpierw chcę wiedzieć
dlaczego taka jesteś co się stało?
Widziałem cię jak rozmawiałaś z Leónem.
- Skoro mnie widziałeś dlaczego pytasz?
- Bo chciałem wiedzieć czy mnie nie okłamujesz.
- Nie okłamuję cie.
- Zobaczmy wygląda na to że bardziej cię boli to
o czym rozmawiałaś z Leónem niż noga.
Wiem że to bardzo mocne co miałaś z Leónem.
- Ty to powiedziałeś Diego co miałam
i boli mnie mocno  rozmawiając o przeszłości
- Nie pozwól by cię skrzywdził zgoda.
nie pozwalaj.
- Dobrze ale to był wypadek z nogą.
- To był wypadek, to co ci się dzieje z nim to też wypadek?



Violetta i German

 W  skrócie German zapytał Violetty co się dzieje
czemu jest smutna i czy to prze Leóna że ma inna dziewczynę.
Violetta mu opowiedziała o swoich uczuciach, że wiedziała że pewnego razu
tak może się stać że będzie miał inna. Ale nie spodziewała się że będzie to tak bolało.
German jej powiedział że rozumie to wszystko i oby mógł zrobić coś żeby to przeszło.


Violetta i Diego

- Violetta.
- Cześć
- Myślałem że nie przyjdziesz że będziesz odpoczywać
- Nie jestem doskonale mogę chodzić doskonale.
- Chodzi o to że się przejmowałem
- Teraz mam lekcje z Beto potem się zobaczymy zgoda.
- Dobrze, Diego
- Co?
- Dziękuję, dziękuję za pomoc wczoraj, i za wszystko.
- Masz mnie do wszystkiego czego potrzebujesz.


León i Jeremias

- Jeremias jak się masz?
- Dobrze, ty też się spóźniłeś?
- Tak spóźniłem się.
- Dlaczego?
- Jak to dlaczego?
- Dlaczego się spóźniłeś
- byłeś z swoją dziewczyną nie?
- Nie nie nie mam dziewczyny.
- Nie na pewno nie masz?
- Ty chodziłeś z Violetta nie prawda?
Potem zostawiłeś ją dla innej.
Dobrze w studio wszyscy komentują
to nie prawda że byłeś w Violetta?
- Tak, niedawno zerwaliśmy.
- I się spotykacie.
- Jasne
- jesteśmy kolega  i koleżanką.
- to znaczy że się spotykacie.
po za studio, wczoraj się potknęła bo się zdenerwował
potem upadła
- Jak to się potknęła? Dobrze się czuje?
- León nie mów że nie wiedziałeś, mnie nie okłamiesz.
- Nie nic nie wiedziałem.
- Znam bardzo dobrze typków takich jak ty
mnie możesz oszukiwać ale Violetty nie
ponieważ Violetta jest ekstremalnie wrażliwa.
i w tym momencie on ma co robić przez to z U-mix.
- Zaraz, skąd wiedziałeś że rozmawialiśmy?
- Ponieważ wiem, nie zmieniaj tematu rozmowy.
wiem jaki jesteś jak książę a potem bum zmieniasz
na inną.
- Nie wiem dlaczego tak do mnie mówisz.
- León wiedz co nie zaczynaj w Violettą, zranisz
ją jeszcze raz i będziesz miał do czynienia ze mną
rozumiesz.


Violetta i Diego

- Bardzo dobrze.
- Dziękuję
- Przypuszczałem że będziesz potrzebować.
- Zgadłeś dziękuję.
- Jak się masz, jak się czujesz?
- Trochę lepiej.
- Dobra ja idę zgoda.
- Tak.



Leon i Violetta

- Violetta szukałem ciebie.
- Aj jesteś trochę zły co się stało?
- Tak, wiem że jesteś wrażliwa przez to
co się stało między nami.
Ale nie jesteś jedyna którą to dotyka.
- Nie rozumiem o czy mi mówisz León.
- Jeremias przyszedł do mnie.
- Jeremias? pianista ze studio i co chciał?
- Nie udawaj nie winnej przed mną eee.
- Nie wiem co jemu powiedziałaś,
powiedział mi żeby cie zostawił w spokoju.
- León o czym ty mówisz ja ani przez
chwilę z nim nie rozmawiałam o tobie.
- Nie wierze ci, w tym wypadku także.
Nie poznaję cię.
-León!
- Co?
- Ja kto co?
- Proszę wystarczy.
wystarczy na prawdę.
- To nie potrzebne żebyś go broniła.
- Nie bronie żadnego z was.
Nie zmęczyliście się zawsze to samo
proszę.
- Tak ja jestem zmęczony mając problemy przez was.
Przestań mówić źle o mnie.
- O czy on mówi?
- Nie wiem, nie wiem ,ale się dowiem.


Odcinek 33


Violetta pyta się Jeremiasa dlaczego ma telefon jej taty. On jej odpowiada że zostawił tutaj jak był.
Lara mówi dla Leóna że nie może zostawić studio przez Violettę.
Andres mówi że chce zostawić Emmie bo już ma dość. Jade w chińskiej restauracji pyta się 
czy German pracuje tam i dostaje fartuszek do pracy. Violetta weszła do domu i od razu wola ojca.
Violetta pyta się Germana czy może jej wytłumaczyć dlaczego Jeremias miał jego telefon.
Po czym mówi że kazał ją szpiegować i jak był w studio to zostawił telefon. Nawet nie zaprzeczył
jeszcze potwierdził że to prawda. Violetta mu powiedział że jeszcze brakuje żeby udawał 
nauczyciela ze studio, przestraszony German aż usiadł. German mówi do Violetty że kocha ją bardzo.  A ona że boli ją w jaki sposób ją kocha. Esmeralda mówi do Germana że chciałaby zamieszkać z córką  ale potrzebuje wiedzieć kim oni są dla siebie. Lara odwiedza Leóna w studio. Violetta nagrywa "En mi mundo" León przychodzi na imprezę urodzinową Francesci z Larą. Violetta nie zjawia się na urodzinach Francesci. 
León całuje Larę! Dokończył do grupy którą nazwałam "chwytają się wszystkiego byle 
nie myśleć o prawdziwej miłość."

Przetłumaczyłam tylko połowę ,sorki ale muszę się dobrze wyśpię,  bo kiedy wy śpicie to ja tłumaczę i często chodzę późno spać. Temu nie dokończę dziś bo muszę iść już spać nie dam rady dalej. Dalsza cześć będzie jak się wyspie i będę miała wolną chwile. 





León i Lara

- Nie możesz zostawić studio przez Violettę.
- Ty mi mówisz że nie mogę zostawić studio?
- Tak ponieważ chcę cie widzieć dobrze León.
Podoba mi się że jesteś tutaj ale
bez śpiewania będziesz nieszczęśliwy.
- Dobrze być może przesadzam, okey masz
rację nie zostawię studio tym bardziej przez
Violettę. Faktycznie on powinna znosić mnie
przynajmniej.
Okey będę bardziej myślał o mnie, będę myślał
o tym czego chce, co mi się podoba.
- Podoba mi się że postanowiłeś.
- A dla mnie podoba się być przy tobie.
Dziękuję za przejmowanie się o mną.
- Nie mogłam zapobiec, chociaż czasami
próbuję.
- Bardzo często?
- Za każdym razem mniej.
- Dobra co tutaj tak stoisz?
Nie zamierzasz trenować?
- Tak.
- To na co czekasz na maila?



Violetta i León

- Violetta zaczekaj.
- Nie musisz mnie unikać.
- Ale najgorszą osobę ze studio León?
- To już nie ważne.
- Wczoraj nie chciałeś nawet mnie widzieć nie pamiętasz?
I teraz mnie wołasz?
- Dobrze rzeczy się zmieniają.
- Z dnia na dzień?
Mogę się dowiedzieć dlaczego sprawy się zmieniły?
- Nie?
- Nie, rozmawiałam z Jeremiasem
i powiedziałam żeby nic nie mówił w porządku?
- To już minęło naprawdę nie ważne.
- Nie obchodzi cie co powiedziałam czy nie obchodzę ja?
Wiesz co nie rozumiem. Też nie rozumiem jak mogłam
się tak pomylić z tobą.
- A teraz rezultat że ty się pomyliłaś ze mną?
- Tak.


León i Lara

- Fuj jakie to złe.
- W twoim świecie są tylko motory prawda?
- Nie jesteś też ty, przyniosłam ci to.
Przypuszczałam że będziesz potrzebował.
- Dziękuję.
- Dobra lepiej pójdę nie chcę przetwarzać
ci problemów tak.
- To nie problem, jesteś wolna po południu?





odcinek 34
Violetta przychodzi na imprezę urodzinową Francesci ale jest już ja późno. León po pocałunku mówi Larze że już dawno miał ochotę to zrobić. Jade pracuję w chińskiej restauracji. Andres rozmawia z Emmą o jego uczuciach w ich relacji. Fracesca zastanawia się czemu Violetta nie 
przyszła na jej imprezę urodzinową. Camila ją uspokaja i mówi żeby do niej zadzwoniła. Okazuje się że zapomniała telefonu z sali gdzie była impreza. Violetta dzwoni do Francesci ale ona nie odbiera i Violetta się przejmuję tym. Chce iśc do nie do domu ale Diego ją powstrzymuje. Violetta śni o Leónie we jej śnie León się jej pyta czy naprawdę chce być z Diego. Także pojawiają się słowa piosenki "Como Querres'- "Jak chcesz"


Violetta i Diego

- Co tutaj robisz Diego?
- Wiedziałem że przyjdziesz ty nigdy nie zawiodłabyś przyjaciółki.
- To była Wcześniejsza Violetta, teraźniejsza Violetta to ja.
- Ale co mówisz? Musiałaś pracować tylko to zrobiłaś.
- Zaśpiewanie tej piosenki z Camilą i ze mną dla Francesci było
bardzo ważne.
- Popatrz ale także jest bardzo ważne to drugie.
- Ale Francesca jest bardziej ważniejsza od U-mix dla mnie.
- Dobrze więc zostaw U-mix i kontynuuj naprzód.
- To nie takie łatwe wiesz.
- Ale dlaczego nie jest takie łatwe?
- Ponieważ nie, nie mogę nic nie robić kiedy tato mnie potrzebuje.
- Nie rozumiem co ma wspólnego twój tato z U-mix.
- Dzięki U-mix mogę mu pomóc.
- Aha, to sprawa ekonomiczna.
- Tak
- Nie masz wyboru jasne.
- Wyboru?
- Tak
- Nie to była moja lekcja Diego.
Ale boli mnie bardzo rozmawiając o zranieni jej.
- Dobra, już widziałem Francesce i cieszy się
spokojnie.
- Tak?
- Tak, możesz uśmiechnąć się trochę?

Leon i Lara

- Co to było?
- Coś co chciałem zrobić już dawno.
- Jak dobrze że zrobiłeś więc.
- Chcę żeby było jasne, nie używam cię
tylko próbuję iść na przód w moim życiu.
- Jeśli jestem tutaj z tobą? liczy się?
- Tak jeśli tylko chcesz?
- Tak jak to nie.
- Muszę być szczery z tobą potrzeba czasu
żeby Violetta nie była obecna w niektórych sprawach.
Nie będzie łatwo, tak więc zrozumiałabyś
- W porządku, nie musisz nic wyjaśniać naprawdę.
Rozumiem a na dodatek podoba mi się że jesteś szczery
ze mną. Ja wiem że jestem oszołomiona mogę znieść co trzeba
na dodatek jestem z tobą i dużo lepiej.

Violetta i Diego

- Ej co się dzieję nie odbiera?
- Nie odbiera, nie chce odebrać, nie widzisz że nie dobiera.
- Uspokój się trochę.
- Jak ma się uspokoić Diego. Zawiodłam moją najlepszą przyjaciółkę.
- Byłem na imprezie i bądź pewna że nie odebrała tego źle.
- Mam pomysł, mam pomysł.
- Co?
- Idziemy jej poszukać.
- Nie idziemy szukać nikogo.
- Chodźmy do jej domu proszę.
- Musisz odpocząć proszę, Violetta musisz odpocząć i jutro
zobaczysz i będziesz spokojniejsza.
- Masz racje.
- Mam racje.
- I jutro zobaczysz że dzień bardziej jest dramatyczny od tego co sobie
to wyobrażasz.
- Więc idź proszę.
- Dobrze dziękuję.
- Dziękuje za co? skoro masz mnie tutaj do wszystkiego czego potrzebujesz.
- Wstydzisz się? Chcę zapytać się jedną rzecz.
Nie pozwalasz mi się pocałować z tobą dlaczego?
Dlatego że cierpisz z miłości czy ci się nie podobam?
- Wiesz jak zmęczona jestem.
- Dobrze
- Jaka zmęczona jestem
- Podoba ci się zmiana tematu?
- Nie ale idę spać tak.
Dziękuję za, odprowadzę cię do drzwi
Dziękuję za wszystko Diego naprawdę
- Do jutra
- Do jutra.

Sen Violetty o Leónie.

Violetta i León

- León, León widziałeś Francesce?
- Nie ale dlaczego jej szukasz jej o tej godzinie?
- Ponieważ były urodziny i muszę z nią porozmawiać.
- Nie wiem czy nie ma jej w sum zobacz.
- A dobrze dziękuję         
- Violetta mogę ci o coś zapytać?
- Tak.
- Naprawdę chcesz być z Diego?
- León nie rób mi tego nie rań mnie.
Powiedz mi czego chcesz i gotowe.
Nie graj ze mną León
- Nie gram
- Tak grasz ponieważ łudzisz mnie i
wiesz co mi się dzieje z tobą,
uszczęśliwiasz mnie
- Mysi być jakiś sposób żebyśmy byli razem.
Ale nie wiem jak.
- Jak chcesz żebym cie kochała
jeśli kocham cie a ty.
Nie chcesz żebym cie kochała
tak jak chce cię kochać
- Violetta ja...

Violetta

Moja historia z Leónem jeszcze nie skończona.
Jak chcesz żebym cie kochała jeśli kocham cie a ty.
Nie chcesz żebym cie kochała tak jak chce cię kochać.





violetta i Francesca

- Cześć
- Aj nie nie nie Fran, Fran nie na pewno
myślisz że jestem egoistką mam tylko U-mix w głowie
i myślę tylko o sobie. Zapewniam cię że tak nie jest
chciałam przyjść.
- Dobrze przyrzekam ci że nigdy tak się nie pomyliłam
Spokojnie dobra nie mogę ci powiedzieć że się ucieszyłam
ze nie przyszłaś na moją imprezę. Ale wiem że robiłaś
co mogłaś tak więc spokojnie.
- Tak
- Odsłuchałam twoje wiadomości.
- I dlaczego nie odbierałaś?
- Ponieważ zostawiłam komórkę w sali.
- Więc przyjaciółki na zawsze, nie jesteś zła?
- Przyjaciółki na zawsze
- Aj ty chciałaś zaśpiewać tą piosenkę ze mną i Cami
Ćwiczyłyśmy wszystko.
- Ale pomyślałam że także możemy zaśpiewać w U-mix.
- Tak?
- I co to za piosenka którą śpiewałaś kiedy weszłam
- Nie uwierzysz co mi się przytrafiło zasnęłam i obudziłam
się w tym tekstem spójrz
- To jest wspaniałe.
- Tak
- Kocham cię wybacz.
- Spokojnie


Andres i León

- Ej widziałeś Violettę
- Mówisz o dziewczynę ładnej która lubi śpiewać
- Nie chodziło mi o to widziałeś dzisiaj?
- Pytasz mnie bo nie przyszła na imprezę nie?
Tak wiesz też mnie to zainteresowało ponieważ
ona i Fran są.
- Widziałeś czy nie? Mówię ci bo nie chcę jej widzieć.
- Nie nie widziałem, nie wiem czy przyszła również
nie będziesz mógł jej unikać długo ponieważ
ona się dowie że przyszedłeś na imprezę z Larą.
- I? Violetta i ja skończyliśmy.
Teraz to nie ma znaczenia, nie obchodzi mnie co myśli o mnie
- Dalej León sam sobie nie wierzysz.
- Tak wierze ponieważ myślę o czymś z Larą.
- Myślisz o czymś z Larą ale jak to kiedy wczoraj
byliście przyjaciółmi.
- Dobrze ale sprawy się zmieniają pocałowałem ją.

Violetta i Diego

- Jak się masz?
- Dobrze lepiej
- Dzwoniłem do ciebie w nocy widziałaś?
- Tak to co się stało to zasnęłam wcześnie.
- I z Francescą wszystko dobrze?
- Tak.
- I dziękuję bardzo za to co zrobiłeś wczoraj mi naprawdę.
- Zrobię milion razy jeśli trzeba.
Każda chwila z tobą jest nie zapomniana.
- Nie będziesz się hamował nie?
- Ale jak mam się hamować? chodzi o to że
ty myślisz że ja mogę wybierać to nie jest tak.
jest coś w twoich oczach co mi mówi cały czas
kiedy na ciebie patrze.
- zawstydzasz mnie, zawstydzasz mnie naprawdę.
Wiesz co Diego ty nie maż wizerunku  chłopak
który zakocha się w jednej dziewczynie.
Tak jakbyś zakochiwał się w wielu taki masz
wizerunek. Nie broń się.
- Nie bronie się, ale się mylisz.
Tak było wcześniej, teraz tylko myślę o tobie.
I nie oszukuję cię. Mówię całą prawdę.
- Diego wczoraj mnie zapytałeś czy ciągle
jestem zakochana w Leónie i
- Nie mów znam odpowiedz i to jest normalne że tak.
- Przepraszam
- Przepraszasz mnie dlaczego?
- Teraz rozumiem co ci się dzieję,
dzieje ci się to samo co mi.
- Są rzeczy których nie można unikać Violetta.
To co mamy ty i ja, to jest wszystko dla mnie.
Oby było też dla ciebie idę cześć piękna.



Violetta i Camila

- Chodź, możesz mi powiedzieć co się dzieję że tak patrzyłaś
na Leóna? w porządku coś się dzieję?
- Tak, wiesz co się dzieje że czuję że z nami nie koniec
i wiem że jest z inną rozumiesz wiem to
- Dobrze idź i powiedz mu to. Idż i powiedz co czujesz
- Nie jak mogę powiedzieć Leónowi że czuję że nami nie koniec
nie mogę tego zrobić.
- Zrób to idź z nim porozmawiać naprawdę
- Tak?
- Tak
- Jesteś pewna?
- Tak idź.
- Dziękuję idę.
-  Tak idź.

Violetta i Diego

- Violetta, Violetta mam niespodziankę dla ciebie
- Ale właśnie
- Nie akceptuję nie.



  

odcinek 35

Violetta widzi jak León całuje się z Larą ze łzami w oczach wychodzi. Diego pyta się co jej jest. Violetta mu mówi że León i Lara się pocałowali.Esmeralda i Jade  i Germana dyskutują w restauracji chińskiej. Jeden z pracowników powiedział Geman nie pracuję i on to wykorzystał na swoją korzyść. I powiedział do Jade że zwolnili go. Olga pyta Ramallo co zrobił dla Cardoso że nie chce się zbliżać do tego domu.Violetta traci głos nie może śpiewać, Francesca jej mówi że musi powiedzieć dla Angie i Pablo.Ola chce wiedzieć co się stało między Cardoso a Ramallo. Informuje ich że się nie ruszy z kuchni aż nie powiedzą jej wszystkiego. Jade odwiedza Pan Lu. Andres oprowadza po miesćie nową dziewczynę. Angie śpiewa "Verte de lejos" "Patrzeć z daleka" i przychodzi Jeremias. German dowiaduje się że Angie się w nim zakochała. Marotti informuje Violettę że są bardzo ważni dziennikarze którzy chcą zobaczyć jak śpiewa na żywo. Ciekawe czy Violetcie jednak uda się wydobyć głos?W następnym odcinku Violetta pyta się Leóna czemu się tak zmienił, on jej odpowiada że nie wiem że po coś się zmieniają ludzie albo dla kogoś.


Violetta i Ludmiła

- Violu nie zachowuj się tak jesteś moją przyjaciółką,
I nie podoba mi się patrzeć jak cierpisz przez Leóna.
Który przyprowadził tą dziewczynę i całuje się z nią
przed wszystkimi. Zdaje mi się nie sprawiedliwie.
- Tak w porządku Ludmiła
- Dobrze.

Violetta i Diego

- Ej ej co ci się stało? Zrobiła ci coś Ludmiła?
- Ludmiła nic mi nie zrobiła, więc co ci jest czemu
masz taką minę?
- Pocałowali się Diego.
- Bądź spokojna chcesz żebyśmy poszli w inne miejsce najlepiej.
Porozmawiamy spokojniej.
- Wolę wrócić do domu.
- Dobra odprowadzę cie.
- Dziękuję że mnie odprowadziłeś Diego
do jutra.
- Nie nie wyjdę stąd aż się nie uśmiechniesz.
- Diego proszę cie możesz iść Proszę.
- Ja mogę ci pomóc. Jeśli mi pozwolisz oczywiście
- Jestem ci bardzo wdzięczna z całego serca
ale nie jestem z humorze Diego.
- I także nie chce żebym coś ugotował dla ciebie?

- w którym momencie zaczęliśmy mówić o jedzeniu.
- Nie wiem ale mogę coś zrobić żebyś przestała
o tym myśleć, i żebyś się uśmiechała
- Jaka jest propozycja?
- Że ugotujemy coś dla wszystkich i razem zjemy
i co ty na to.
- Że tak podoba mi się pomysł.
- Tak

German i Ramallo

- Widziałeś Esmeraldę?
- Esmeralda przyszła niedawno była bardzo zmieniona
poszła do swojego pokoju. Wybacz co jej zrobiłeś?
- To długi temat.
- Przyjacielu mam dużo czasu.
- Nie nie chcę rozmawiać to długi temat, wiem że będziesz
mnie krytykować i nie miałem dobrego dnia więc nie.


León i Lara

- I podobała ci się piosenka?
- Podobała, naprawdę to wszystko jest niesamowite.
Masz dużo szczęścia mając to miejsce.
- Nie mam szczęście mając ciebie.
- Dziękuję za zaproszenie mnie.
- Nie rozumiem czemu mówisz że cie zaprosiłem?
- Wysłałeś mi wiadomość, spójrz.
- Coś się stało?
- Nie nic.

Francesca i León

- León możemy porozmawiać sami przez chwilkę?
- Teraz nie mogę.
- To jest ważne.
- Nie przejmujcie się mną poczekam na ciebie na zewnątrz.
- Co się dzieje?
- Nie, tobie co się dzieję, co ty robisz?
- Nie zaczynaj okey mam pełne prawo.
- Do czego? Do całowanie się z twoją dziewczyna w studio
przed wszystkimi?
Już ci mówiłam tamtego dnia na mojej imprezie urodzinowej,
a teraz sprowadzasz ją tutaj?
Po co żeby cię zobaczyła Violetta całującego ją?
- Widziała czy co?
- Chodźmy León 
- Zobaczmy Lara przyszła ponieważ ktoś wysłał jej wiadomość
z mojej komórki, kto to był?
- Ktoś kto?
- Nie wiem przez to co mi powiedziałaś ktoś chciał żeby Violetta
widziała mnie z Larą.
- Dobrze ale nikt cie nie zmuszał żebyś przyszedł z nią na moją
imprezę urodzinową.
- Okey może byłem trochę bezczelne ale tym razem to nie ja.
- Viola nie zasługuje na to i to z imprezy. I ty to wiesz
tym bardziej z powodu będąc z nią.
Zrób jedną rzecz respektuj ją tak. Ponieważ z tobą jest dobrze
ale z nią nie.

Violetta i Diego

- Trochę zazdrosny twój tato.
- W porządku, w porządku,w porządku
- Już lepiej
- Przepraszam
- Kontynuujemy?
- Tak, tak
- Nie mogę ci wierzyć.
- Widziałaś
- Co robisz
 Olga
- Wejdź León nie już późno idę.
- Nie León po co przyszedłeś?
- Nie zamierzałem przyjść.
- Idę się umyć trochę w porządku?
- Ufam ci ale uważaj.
- Co się dzieję?
- Nie chciałem żebyś zobaczyła mnie z Lara tak
- Jeśli nie chciałbyś żebym cie nie zobaczyła
nie pocałował byś jej w studio nie.
- Ja jest nie sprowadziłem.
- Ktoś zawołał żeby przyszła.
- Ktoś?
- Tak ktoś jej wysłał wiadomość z mojej komórki.
- Wyobrażam
- To prawda.
- Wiesz co León podobało by mi się żeby to mnie nie dotknęło
ale dotknęło.
Mi  dzieje się mi to samo z tobą, nie zapomniałam.
- To śmieszne co mówisz. Kiedy Diego jest u ciebie w domu
Diego to przyjaciel.
- Wcześniej go nie znosiłaś a teraz to przyjaciel?
Dokąd to zmierza.
- Czemu jesteś nie sprawiedliwy ze mną León?
- Mnie nigdy nie zaprosiłaś do gotowania.
- Wiesz co nie rozumiem dlaczego wszystko musi być
takie trudne.
- Kiedy rzeczy się kończą są trudne.
- Nie rozumiem dlaczego skończyło się tak.
Mówiłeś że nasza miłość może przetrwać
wszystko nie?
- Dobrze, może nasza miłość nie była tak silna.
- A nie?
- Nie dlatego się skończyła.
- Tak więc wcześniej czy później
przezwyciężysz to.
- Violetta i Diego

- Violetta jak ci idzie z piosenka
którą przygotowujesz na występ
- Dobrze prawie skończona.
- Dobrze po kolacji możesz nam pokazać
- Tak
- Jaka pyszna pizza naprawdę dzieciaki się postarałyście.
- Z Violetta jako pomocnikiem to ciężko jest źle ugotować
wiesz.
- Masz
- Podaj mi talerz proszę.
- Esmeralda
- Cześć jak się macie
- Dobrze tutaj jesteśmy żeby zjeść pizze którą zrobiła Violetta
- I Diego
- I Diego
- Gdzie się nauczyłeś robić pizze?
- Pracowałem trochę czasu w kuchni w restauracji.
- A w restauracji, jak dobrze, ja mam przyjaciela który pracuję
w restauracji, przyjaciela i przyjaciółkę.
- Dzieciaki wybaczcie mi wiem że pizza jest niesamowita ale
nie czuję się dobrze pozwólcie
- Diego starałam się powstrzymać od płaczu naprawdę.
wybacz mi nie mogę.
- Violetta?
- Nie tato on nie ma nic wspólnego?


Violetta i Diego

- Cześć
- Hej jak się masz?
- Dobrze Diego wybacz za wieczór
- Nic się nie stało.
- Tak zrujnowałam ci kolację a ty tyle wysiłku włożyłeś
z robienie pizzy. A ja jak głupia zrujnowałam przepraszam.
- Nie zrujnowałaś wcale nic ale mogę powiedzieć ci coś?
- Tak
- Powinnaś ignorować Leóna, nie chcę żeby cie ranił.
Nie powinnaś cierpieć przez kogoś kto na to nie zasługuje
- Tak tak nie wiem co muszę zrobić Diego ale nigdy się tak
nie czułam.
- Tak jak?

Violetta i Francesca

- Dobrze gotowe już się skończyło i mówisz dla  Angie i Pablo
już i musisz zobaczyć się ze specjalistą
- Ale jaki specjalista Francesca oszalałaś?
- Nie możesz śpiewać Violetta.
- Nie mogę tego zrobić za kilka dni będę się lepiej czuła dobra
- Już odpoczęłaś i jest tak samo ile czasu będziesz czekać aż ci wróci głos?
Jeśli nie powiesz Angie powiem ja.
- Nie! nie zaczekaj praca w U-mix jest bardzo ważna dla mnie i jeśli  się dowiedzą
że jestem bez głosu i nie mogę śpiewać zwolnią mnie Fran.
- Proszę nie zwolnią cie.
- Tak znajdą inną dziewczynę w minutę.
- Nie wieżę, tak nie możesz kontynuować
- Nie wiem

Marotti

- Violetta na szczęście że cię znalazłem musisz mnie uratować
- Co się stało?
- Co się stało opowiem ci po drodze chodźmy.
- Ale
- Aha nie ty.

- Chodź Violu idziemy tutaj, idziemy
- Marotti co chcesz? Dlaczego mnie tutaj przyprowadziłeś?
- Chodzi o następny, widzisz nagranie które nagraliśmy tamtego dnia
nie wystarcza.
- Aha
- I muszę nagrać od nowa?
- Potem się dowiemy to co teraz wiemy to
jest kilku dziennikarzy którzy są bardzo ważni i chcą zobaczyć jak śpiewasz.
- Aha więc?
- Więc, więc nie mamy nagrania więc zaśpiewasz na żywo.
- Co?
- Na żywo.
- Nie ale ja, potrzebuję się przygotować
- Właśnie przygotować jesteś już przygotowana.
Już przyszli
- Nie, nie Marotti proszę  ja nie
- Ty nie możesz uwierzyć.
- Panie i panowie z pracy dziękuje za
przyjście. Przedstawiam wam.

odcinek 36

Francesca z Camilą włączają alarm przeciw pożarowy by ocalić Violettę. Beto pyta się ich dlaczego to zrobiły. Angie przeprasza Jeremiasa za zaistniałą sytuacje. Camila i Francesca naciskają Violettę by poszła do lekarza gdyż nie może tego dłużej tak ciągnąć. Pablo informuje wszystkich o kolejności wykonywania utworów w czasie występu organizowanego przez U-mix. Esmeralda i Jade kłócą się o Germana. Olga pyta się Cardoso czy boi się Ramallo. Cardoso mówi Oldze że Ramallo mu się zwierzył że ją kocha. Ramallo proponuję szczerą rozmowę dla Cardoso ale ten wyskakuje ""przestrzeń osobista" i ucieka z domu Castillo. Ludmiła prosi Diego by się dowiedział czy Violetta nie ma problemów z głosem. Violetta udziela wywiadu dla U-mix. Diego pyta się Violetty co jest z jej głosem, ona informuje go że nikt nie może się dowiedzieć że straciła głos. Diego korzystając z okazji że Violetta wyszła dzwoni od razu z wiadomością do Ludmiły. Violetta słyszy jak Diego rozmawia przez telefon ale czy usłyszała że rozmawiał o niej?

 odcinek 37 

Dialogi


Violetta i Diego

- Zapomniałam torby.
- Potem się zobaczymy tak.
- Tak, tak

Diego i Ludmiła

- Jesteś z kimś?
- Weszła Violetta prawie nie nakryła
rozmawiającego z tobą, nie rozumiesz czy co?
- Diego nie zachowuj się znawca nasz plan
prawie dotarł do celu.
- Więc zostawi mi zrobić to co robię  i chce zrobić.
I uważaj z ta informacją którą ci dałem.
Nie chcę żeby Violetta się dowiedziała że ci powiedziałem.
- Ale uważaj jestem dyskretna nie martw się.
- Martwię się bo nie chce żebyś popełniła kolejny błąd.
- Aj nie nie Diegito ja nie jestem Nati, jak ci przeszkadza
jak załatwiam sprawy, to powiedzmy wszystkim że znamy się od zawsze.
Powiemy Violetcie że nie jesteś w niej zakochany i że bawimy się.
- A to co  groźba?
- A co to za  pytanie.
- Dla mnie groźba to nie jest to. I jeśli rzeczywiście chcesz powiedzieć
to zdezorientowana jesteś.
- I dlaczego jestem zdezorientowana?
- Ponieważ nadal szukają dziewczyny która się przebrała i przerwała
transmisję przedstawienia. haha jaka piękna cisza,
widzisz jakie są najlepsze rzeczy.
- Jakie dobre poczucie humoru, dlaczego nie zostawimy gróźb na inny moment
i skupimy się żeby pozbyć się Violetty na zawsze ze studio.
- Ty tylko daj mi czasu.
- Prosisz mnie o dużo, skończyła mi się cierpliwość.




Violetta, Camila, Francesca

- Dziewczyny nigdy tak dobrze razem nie śpiewałyśmy.
- Byłyśmy wspaniałe.
- Tak, tak mówiłam że mogę śpiewać idealni że mam głos idealny.
Jak dobrze nie.
- Zaczekaj, coś musisz zrobić, ponieważ nie będziesz mogła śpiewać.
- To zmęczenie, nerwy i dużo rzeczy.
- Mogę coś powiedzieć?
- Tak.
- Powinnaś zobaczyć się z lekarzem.
- Tak sądzisz?
- Tak.
- Dla mnie w dalszym ciągu nie potrzeba jeśli poczekam jeszcze trochę.
Myślę że będzie dobrze.
- Violetta powinnaś zobaczyć się z lekarzem.
- Dobrze wystarczy nie rozmawiajmy o tym.
Chce wiedzieć dlaczego Ludmiła wiedziała o moim głosie.
Dlaczego tak nalegała.
- Tak to prawda. Na dodatek my trzy nie mówiłyśmy nikomu.
- A ty jesteś winna nie mogę uwierzyć powiedziałaś Marco
twojemu chłopakowi.
- Co??
- Tak
- ja nikomu nie powiedziałam Violetta.
Ty powiedziałaś komuś?
- Dla Diego.
- Nie zaczekaj to nie był Diego bo jej bronił.
- Tak widzisz?
- Na dodatek nie ma nic wspólnego z Ludmiłą
- Jednocześnie dla mnie Ludmiła się zorientowała że śpiewałaś z playbacku.
- A jasne możliwe. A jednocześnie powinnam być  szczęśliwa bo mogę śpiewać,
a jeszcze zbliża się  przedstawienie.

odcinek 39
León mówi Larze że znalazł sponsora który przyjdzie zobaczyć jak jeździ. León dzwoni do Violetty by jej powiedzieć że wcale nie mówił że ona ma się z nim spotkać na placu. Violetta mu mówi że nie ważnie co zrobił czego nie, jedynie wie że złamał jej serce. Francesca ma jakieś problemy o których nie chce powiedzieć. Angie ma wyrzuty sumienia że Jeremias zrezygnował z pracy w studio, bo myśli że to przez nią. Cardoso oświadcza się Oldzę. Violetta i Diego całują się. Teraz wiele osób będzie się oburzało że pocałowała Diego,  ja wiedziałam że do tego dojdzie to było do przewidzenia, bo ostatnio León ach ten León ranił  i to bardzo Violettę i nic dziwnego że nie zaprotestowała. To jest moja krótka opinia jeśli chodzi o ten pocałunek.

odcinek 40
Violetta i Diego pocałowali się jeszcze raz i zostali parą. Angie rozmawia z Jeremiasen w sprawie odejścia jego ze studio. Olga zgadza się zostać żoną Cardoso. León dzwoni do Andresa że nie będzie go na przedstawieniu żeby wystąpili bez niego. Francesca, Camila i Marco patrzą ze zdziwieniem ja Violettę i Diego obejmujących się. Ramallo mówi Germanowi że Olga zgodziła się wyjść za Cardoso. Violetta dowiaduj się że Leóna nie będzie postanawia grać za zwłokę i urządza scenę że bez swoich butów nie wyjdzie tylko po to by León miał czas i zdążył na przedstawienie. Sponsor Leóna pojawia się na torze. Violetta dzwoni do Leóna, ale odbiera Lara i mówi jej żeby przekazała dla Leóna że ma czas i jak skończy żeby się pojawił na przedstawieniu. Matias pakuje się żeby opuścić kraj. Violetta robi co może żeby tylko León pojawił się na czas. Kiedy widzi go od razu mówi że już dobrze się czuję i może wyjść. Po występie  León dziękuje Violetcie za to co
zrobiła. Violetta traci głos i jest tym bardzo zdołowana. Francesca mówi że musi wyjechać.


Odcinek 79
Violetta i León godzą się kiedy mają się pocałować dzwoni telefon Leóna. 
Gregorio chce dotrzeć do Diego ale on mówi mu że nie chce żeby on się do niego zbliżał. Ludmiła także przechodzi zmianę na lepszą osobę jak widać miłość potrafi zmieniać ludzi.
Camila i Broduey także godzą się. Ramallo wyznaję Oldze że ją kocha.  Nikt z uczniów nie może skomponować piosenki na zakończenie roku. Violetta też nie może komponować i jest przybita. 
Gregorio publicznie oznajmia że Diego to jego syn o którym istnieniu nie miał pojęcia.
Ale kiedy już wie to chce zbliżyć się do niego jeśli ten mu tylko na to pozwoli przeprasza także, 
Antonia i Pablo za wszystko co do tej pory zrobił. W rezultacie Diego godzi się z ojcem,
Ludmiła informuję Violettę że Diego naprawdę ją kocha i żałuję tego co zrobił, mówi też jej że chciałą tej chwili kiedy Violetta nie będzie mogła śpiewać i komponować, ale teraz kiedy to się stało zdała sobie sprawę że tak naprawdę nie chciała tego. Pyta się jej co ma zrobić żeby Violetta mogła z powrotem komponować, ona jej oznajmia że to nie przez nią tak się czuję, muzyka to jej pasja która w trudnych chwilach przynosi ukojenie, ale zdała sobie sprawę że jest coś jeszcze ważniejszego niż muzyka ludzie których kocha a których nie ma przy niej. Powiedziała że ma Leóna, przyjaciół ale jest oddalona od ojca. I że nie weźmie udziału w show.

http://violettaleonetta.blogspot.com -genialny blog(najlepszy jest w nim wszystko) i to właśnie z niego sa streszczenia od 1 do 10 odcinka ;)



Streszczenie 1 odc 2 sezonu

  fot. Disney

Wakacje minęły. Violetta odbiera Franceskę na lotnisku. Dziewczyny są podekscytowane popularnością grupy. W studio 21 trwają przygotowania do imprezy Yumix. Broadway kaja się przed Camilą, ale ona nie chce go słuchać. Germán próbuje wyznać Angie miłość, jednak brakuje mu odwagi. Andres mówi przyjaciołom, że León postanowił nie iść na wieczorną imprezę. Francesca proponuje, żeby Violetta przekonała go do zmiany zdania. Naty ma żal do Maxiego, że nie odezwał się do niej przez całe lato. Jade umawia się z Germanem, aby prosić go o przebaczenie. Próbuje go namówić, aby do siebie wrócili. Niestety, nieskutecznie. Violetta staje twarzą w twarz z Leonem.

Streszczenie 2 odc 2 sezonu

fot. Disney 
Violetta i León poznają Diega. Chłopak znajduje pantofelek Violetty i żartuje sobie z sytuacji. Zazdrosny o córkę Germán zabiera Violettę z imprezy. Diego i Francesca umawiają się na wymianę walizek. Angie wypomina Germanowi, że traktuje córkę jak małą dziewczynką i boi się, że pozna jakiegoś chłopca. Uczniowe Studio 21 poznają nową nauczycielkę tańca, Jacky. León dalej dąsa się na Violettę o to, że go odrzuciła. Violetta wybiera się z przyjaciółkami do klubu z karaoke. Spotyka tam Diega. Chłopak dopinguje ją, żeby zaśpiewała przed publicznością. Violetta wykonuje piosenkę “Podemos”. W trakcie występu León przyłącza się do niej. 

Streszczenie 3 i 4 odc 2 sezonu

  Odcinek 3

fot. Disney
Diego dedykuje Violetcie piosenkę. León robi się zazdrosny i opuszcza klub karaoke. Marco jest oczarowany urodą Franceski, ale boi się, że ona nie zwróci na niego uwagi. W Studio roznosi się o plotka o duchu. León przyznaje Francesce, że zależy mu na Violetcie. Diego nachodzi Violettę w jej domu. Zazdrosny o córkę Germán wynajmuje człowieka, który ma ją śledzić. Ludmila wyzywa Violettę na taneczny pojedynek.

   Odcinek 4

fot. Disney
Violetta rezygnuje z udziału w show. Francesca zrywa przyjaźń z Marco i nie daje mu się wytłumaczyć. Broadway wyjaśnia Camili powód, dla którego Marco nie zjawił się na umówionym spotkaniu z Franceską. Violetta pragnie polepszyć swoje relacje z ojcem. Jade szuka zemsty. Chce się odegrać na Germanie za to, że ją zostawił. Diego jest szczęśliwy, że ojciec wspiera go w jego pierwszych krokach do kariery. Violetta i León odbywają szczerą rozmowę na osobności.

Streszczenie 5,6 i 7 odc 2 sezonu

Odcinek 5

fot. Disney



Diego zdobywa numer telefonu do Violetty. Dzwoni do niej, żeby flirtować. Germán myśli, że Angie jest zazdrosna o Pabla. Jackie stara się zaprosić Pabla na kolację. Germán i Ogla podglądają rozmowę Leona z Violettą. Violetta odkrywa, że ojciec ją szpieguje i wpada w złość. Beto wyznaje Pablo, że się zakochał. Jade chce wynająć aktorkę, która rozkocha w sobie Germana, aby ten zapomniał na zawsze o Angie, a potem porzuci go jak psa. Angie nie chce dłużej mieszkać w jednym domu z Germanem.


Odcinek 6

fot. Disney


Lara wypytuje Leona o Violettę. Chce wiedzieć, czy jest jego dziewczyną. Ramallo błaga Antonio o kolejną szansę. Violetta jest zaskoczona decyzją Angie o odejściu z ich domu. Francesca w końcu pojmuje, że zachowała się niewłaściwie w stosunku do Marco i zamierza to naprawić. Marco prosi ją, żeby zostali parą. Violetta poznaje nową guwernantkę, Esmeraldę. Kobieta zdobywa sympatię Germana. Między Camilą i Franceską dochodzi do niesnasek. DJ i Camila wpadają w pułapkę Ludmily. Diego wręcza Violetcie list. León nie chce znowu cierpieć i proponuje Violetcie, żeby zostali tylko przyjaciółmi.

Odcinek 7

fot. Disney


Angie widzi jak Germán, Violetta i Esmeralda spędzają przyjemnie czas na śpiewaniu przy akompaniamencie fortepianu. Z zazdrości urządza Germanowi scenę. Violetta nie może znaleźć pamiętnika mamy. Broduey przyłapuje Camilę i DJa razem, zamkniętych w schowku. Diego wysługuje się Marco, aby dowiedzieć się, czy Violetta przeczytała jego list. Francesca żali się Pablowi, że straciła główną rolę na rzecz Ludmily. Germán prosi Angie, żeby wróciła i zajęła się Violettą. Esmeralda jest zła na Jade i jej brata, że niepotrzebnie wtrącają się do jej zadania. Jackie stara się nakłonić Pabla do wyznania swoich uczuć. Leona gryzie sumienie, że unika Violetty. Diego przyłącza się do Violetty, gdy ta śpiewa utwór “Hoy somos más” i razem wykonują refren.

Opisy odcinków: 6-10

fot. Disney
Odcinek 6 :
Lara wypytuje Leona o Violettę. Chce wiedzieć, czy jest jego dziewczyną. Ramallo błaga Antonio o kolejną szansę. Violetta jest zaskoczona decyzją Angie o odejściu z ich domu. Francesca w końcu pojmuje, że zachowała się niewłaściwie w stosunku do Marco i zamierza to naprawić. Marco prosi ją, żeby zostali parą. Violetta poznaje nową guwernantkę, Esmeraldę. Kobieta zdobywa sympatię Germana. Między Camilą i Franceską dochodzi do niesnasek. DJ i Camila wpadają w pułapkę Ludmily. Diego wręcza Violetcie list. León nie chce znowu cierpieć i proponuje Violetcie, żeby zostali tylko przyjaciółmi.



Odcinek 7 :
Angie widzi jak Germán, Violetta i Esmeralda spędzają przyjemnie czas na śpiewaniu przy akompaniamencie fortepianu. Z zazdrości urządza Germanowi scenę. Violetta nie może znaleźć pamiętnika mamy. Broduey przyłapuje Camilę i DJa razem, zamkniętych w schowku. Diego wysługuje się Marco, aby dowiedzieć się, czy Violetta przeczytała jego list. Francesca żali się Pablowi, że straciła główną rolę na rzecz Ludmily. Germán prosi Angie, żeby wróciła i zajęła się Violettą. Esmeralda jest zła na Jade i jej brata, że niepotrzebnie wtrącają się do jej zadania. Jackie stara się nakłonić Pabla do wyznania swoich uczuć. Leona gryzie sumienie, że unika Violetty. Diego przyłącza się do Violetty, gdy ta śpiewa utwór “Hoy somos más” i razem wykonują refren.

Odcinek 8:
Camila próbuje pomóc Violetcie zrozumieć, czy pociąga ją Diego, czy też nie. León dowiaduje się, że Maxi napisał dla Violetty zwrotkę piosenki. Violetta oznajmia ojcu, że wybiera się do kina z Leonem. Jackie karci uczniów za ich nieprzygotowanie. León rozmawia z Germanem o wyjściu do kina z jego córką. Broduey zaprasza Marco do zespołu. Maxi nazywa go zdrajcą.

Odcinek:9
Matías wpada na pomysł, jak okraść Germana z pieniędzy. Angie dopinguje zespół, aby zaczęli współpracować i pokazali burmistrzowi, co naprawdę potrafią. Francesca proponuje Marco, żeby zapisał się do Studia. Violetta zgadza się współpracować z Ludmilą. Olga uspokaja Angie, że nie mu się martwić o Esmeraldę, bo nie jest dla niej żadnym zagrożeniem. Esmeralda mówi Germanowi, że jej zdaniem, Angie czuje się zazdrosna. Violetta znajduje pamiętnik matki. Ludmila zwraca piosenkę Francesce. Angie przyłapuje Pabla i Jackie na pocałunku. Diego przychodzi na spektakl zespołu.

Odcinek 10:
Dziewczyny ze Studia organizują pidżama party. Ktoś w ostatniej chwili rozsyła wiadomość o tym, że impreza odbędzie się w domu Violetty. Ramallo jest zazdrosny o Jackie. Lara nie rozumie, dlaczego León tak usilnie goni za violettą, która przysparza mu jedynie problemów. Esmeralda i Germán wybierają się na kolację we dwoje. Kobieta prawi mu komplementy, aby jeszcze bardziej mu się podlizać. León i Diego stają ze sobą twarzą w twarz. Germán jest przerażony, gdy po powrocie do domu, zastaje w nim pełno młodzieży.

Odcinek 72

Okazuje się, że tata Violetty zgadza sie by wyjechała do (nie pamietam gdzie, ale chyba do Madrytu) przez co nie zastepuje jej miejsca Ludmila. Camila nie chce pocałuny z Broyde-jem. Ludmila jest wsciekla, z tego powodu wyżywa się na Diegu. Kłócą sie na korytarzy i w pewnym momencie przychodzi Violetta z walizkami gotowa do wyjazdu. Jej ojciec przychodzi sie z nią pożegnać. Kiedy już (Leon Francesca,Diego i Violetta) dojeżdzają na miejsce Leon próbuje wykorzystać sytuacje że zostaje sam na sam z Violetta ale przychodzi Diego i im przerywa. Przyszedł po tem do nich jakis facet który zaprowadził ich do pokoju itp. Do Jead przyjeżdza mama. Violetta dostaje pokuj razem z Fran a Leona z Diegiem. Leon i Diego kłócą się o łóżko i postanawiają zagrać w papier kamień nożyce( wygrywa Leon :) ). Fran i Viola rozmawiaja o Fran i Marco.Następnie o Leonie i Diegu i Larze. Potem przychodzi do nich Antonio najpierw do dziewczyn potem do chłopaków. Potem zwiedzaja miasto. Oczywiśnie Leon nie poznawa zbliżyć się do Violetty. Dziewczyny odłaczają się i się gubią. Pod koniec odcinka Leon odnajduje Violette ale Diego też i podbiega szybciej.

Odcinek 73
Fran spedza czas z Leonem a Violetta z Diegiem. Violetta śpiewa piosenkę. Fran rozmawia z Marco przez telefon. Leon śpiewa i gra podemos wyobrażając sobie Violette.Fran i Diego mają probę. Violetta dowiaduje się, że Leon nie jest już z Larą.Potem próbę maja Leon i Violetta. Fran dowiaduje się że Diego coś knuje z Ludmila przeciwko Violettcie i, że Leon mial rację.

Odcinek 74
Violetta i Leon rozmawiają o nich, Lerze itp. Viola i Fran dostają dużo kwiatków od fanów. Fran przychodzi do Leona opowiedziec mu o tym co się dowiedziała.Fran postanawia z Leonem dowieść prawdy Violettcie ale najpierw muszą jej to udowodnić. Fran rozmawia przez telefon Diega z Ludmila. Znowu jest rozmowa Leon i Violetty sami sie domyślcie o czym. Violetta zwierza się Fran że nadal coś czuje do Leona.

Odcinek 75

Leon nagrywa rozmowę Diega i Ludmily. Do Fran przyjeżdza Marco. Violetta słyszy jak Leon rozmawia z Fran że ma to nagranie ale już ma dosyć tego wszystkiego. Violetta wyjmuje telefon Leona i ogląda nagranie, dowiaduje się o wszystkim. Jst załamana ale chce ja pocieszyć Leon. Kiedy wychodzi na scene by zaśpiewać te Creona stoi i milczy. Diego przychodzi i pyta sie co sie stalo a Leon że jego sekret wyszedł najaw. Leon wpada na pomysł i śpiewa razem z Violettą PODEMOS.

Odcinek 76
Violetta nie ma ochodzy widziec Diega ani z nim rozmawiać. Przypomina sobie te wszyskie momenty z nim. Rozpłaczona biegnie i wpada na Leona. On jej mówi że zawsze może na niego liczyć itp i odchodza razem. Wszyscy wracają do domu.Violetta nadal nie chce rozmawiać z Diegiem. Wszyscy w skole dowiadują się o Diegu. Kiedy Violetta jest smutna próbuje dodzwonić sie do Leona ale on nie odbiera. Widzi go jak spotyka się z Larą.

Odcinek 77

Odchodzi, Leon i Lara spotykaja się by porozmawiać i być znowu przyjaciołmi. Violetta myśli że Leon ją oklamał i jest znowu z Larą. W szkole o wszystkim mówi przyjaciołka i nie chce rozmawiać ani z Diegiem ani z Leonem. Diego przychodzi do Violetty jej to wszystko wyjaśnić itp i kiedy Violetta mówi mu żeby wyszedł wchodzi Leon i mowi że ma wyjśc tak jak mówi Violetta. Violetta chce by obydwaj wyśli, kiedy wszyscy się kłocą przychodzi German i wyrzuca chłopców z domu. Violetta jest smutna i przytula sie do ojca zwierzając sie mu. Do Violi przychodzi Federico i mówi jej że kocha Ludmile i pyta sie Violi czemu jest smutna ona na to że widziala Leona z Larą. Potem Leon spiewa Nuestro Camino. Chłpcy mają próbę Salta a Viola z Ludmila Si Es Ta Amor. Leon mówi co ma zrobić Marco żeby być znów z Fran (chyba nie mam pewności). Viola śpiewa z Federiciem. Kiedy Pablo prosi by Violetta zaprezentowała nowy kawałek mówi że ... i przerywa Leon ze on zaśpiewa bo ma coś nowego, Spiewa Nuestro Camino. Violetta mówi przyjaciolką o tej piosence którą śpiewa Leon. Jest szczęśliwa ale też smutna bo nadal sądzi że Leon jest z Larą a śpiewa tą piosenkę. Federico cału Ludmile. Leon i Violetta rozmawiają, żeby być razem itp ale Violetta nie chce, bo uważa że on nie nie traktuje serio.

Odcinek 78
Violetta rozmawia z Diegiem o nich że nie może mu prebaczyć tego co zrobil i że jej przykro że mu jest przykro ale ona nie chce z nim rozmawiać itp. Pablo i Antoni informuja ucznów o przedstawieniu na koniec roku. Violetta czuje się oszukana znowu przez Ojca i czuje że ich więż się rozpada. Violetta jest smutna z tego powodu i z powodu Leona. Violetta i Ludila Spiewaja SI ES Ta Amor. Pablowi się podoba ich wykonanie. Leon dowiaduje sie od Federiaca ze Violetta uważa że on i Lara są razem. Violetta śpiewa z Beto Nuestro Camino słucha ich Leon i Violetta nie daje rady dalej śpiewać. Ludmila wyobraża sobie jak spiewa z Violettą.Kiedy do tej samej sali gdzie przebywa Violetta wchodzi Lara , Violetta postanawia porozmawiac z nią. Gada o jej zwiąsku z Leonem że garuluje ze miedzi nimi nic nie jest a lara mowi jej że nie jest z Leonem. ioletta przychodzi do miejsc gdzie miała się poraz drugi pocałowac z Leon., próbując się do niego dodzwonić. Spotyka go tam i spiewają razem Nuestro Camino.

Odcinek 79
Violetta i Leon rozmawiają o nich i ma dojść do pocałunku ale dzwoni telefon Leona i Violetta pyta sie  czy to Lara a on na to że nie to Andres. Cmilai Broyd-łej całują się. Leon musi iść bo Andrs coś tam chce.  Violetta gra na fortepianie piosenke taty (chyba). Nie może jej kontynuować bo nie daje rady. Jest zbyt tym przejeta i wychodzi kiedy Leon chce iśc z nią Ludmia mu przeszkadza i cos tam zaczyna gada jak to ona. Leon przychodzi pomuc jej i słucha jak śpiewa ta piosenkę. Kiedy ma dojśc do ich pocałunku wpada do pokoju Violetty Olga i zaorasza Leona na dół. Tata Violety rozmawia z Leonem. Violetta slyszy ich rozmowę( nie pamietam o czym gadali bo nie zbyt zrozumiałam) Wszyscy doiadują się że tatą Diego jest GREGORIO. Violetta jest sszokowana. Diego próbuje z nią porozmawiać ale ją to nie interesuje że to zakończony rozdział. Beto zaprzaskuje drzwi przez co Marco nie może spotkac się z Fran.  Violetta postanawia nie brac udzialu w przedstawieniu finalowym, Namawia ja Ludmila i Federico by nie rezygnowała. 

Odcinek 80

Violetta opiera się, nie chce uczestniczyć w show, Federico i Ludmiła starają się jednak przekonać ją, odwołując się do własnych uczuć i właściwego powołania dziewczyny, na wsparcie jej przyjaciół.
Marco woła pomocy, przerażony przewidywaną reakcją Francesci na nie pojawienie się na umówionym spotkaniu. Beto wreszcie wypuszcza go, chłopak myśli tylko o tym, aby jeszcze zdążyć.
Pablo naciska w sprawie finałowego występu, którego nadal nie mają opracowanego. Chce otrzymać konkretne propozycje i pomysły, ludzie chcą już się poddać, stwierdzając że to będzie jedna wielka porażka, León jednak przejmuje dowodzenie i poddaje kąt, pod którym muszą myśleć - względem tego, co już mają, pyta ich o inspiracje (Natalia do Maxiego - miłość *.*).
Ramallo wreszcie przynaje, że naprawdę kocha Olgę i natychmiast stara się, żeby przeszli z tym do codzienności, Olga jest jednak zbyt rozemocjonowana, że wreszcie osiągnęła upragnionego kawalera. Kiedy German zabiera stamtąd przyjaciela, ten wciąż jest lekko roztrzęsiony.
Federico jest bardzo zadowolony z tego, jak Ludmiła postąpiła wobec Violetty, słucha i radzi jej w sprawie jej zmartwienia o stosunki z Diego.
Grupa uczniów wspólnie stara się wymyślić tekst piosenki na finałowe show, ostatecznie stwierdziwszy, że nie mogą, nie dadzą rady.
Marco szuka Francesci, wypytując o nią, wreszcie udaje mu się dodzwonić do niej. Dziewczyna jest wściekła, nie wierzy w wyjaśnienia Marco, przedstawiając zaborcze i nielogiczne argumenty, (powiedziałam - trochę jak małolata xd). On z kolei wchodzi w przekonanie, że to z Francescą jest zawsze jakiś problem. Kończą rozmowę poirytowani i zmęczeni.
Grupie wreszcie udaje się skomponować docelową piosenkę. Stwierdzają, że trzeba to i woo dopracować, ale są gotowi przed wstępną prezentacją (Naty się chwali swoim zdolnym chłopakiem awww *.*). Pojawiają się jednak wątpliwości, czy są w stanie przygotować się właściwie do występu. Gregorio staje w obronie uczniów, przyjmując postawę mentora wobec nich.(mnie osobiście rozczuliła mina Gregoria, jak syn powiedział po nim; en el Studio <3)
German i Marcela mówią o, w wielkim skrócie, pułapce na Jade.
Violetta mówi ojcu szczerze o tym, za jak wyjątkową uważała relację, która dawniej była między nimi, ale teraz jej wcale nie dostrzega. On próbuje ją przekonać, że to nieprawda, jednak Violetta nie wierzy, mówiąc o tym, że nie przejawia się to już w życiu, chce to naprawić ale nie wie jak, i German też nie wie.
Do Violetty dzwoni León, rozmawiają o bieżących sprawach (Nie przeszkodziłem? Grałam. Skończyliśmy tekst. Gratulacje. Etc). León chce, aby jeśli Violetta ma jakieś zmartwienie, powiedziała mu to.
Jade nadal stara się unicestwić Germana, który chce jakoś przysłużyć się córce, ta jednak na pytanie z rzędu "podwieźć cię?" odpowiada przeczeniem. Mówi jej, jak wspaniały będzie występ, następnie ponownie stara się ją przekonać, że będzie z nią (patrz -> wcześniejsza rozmowa).
Marco skarży się przyjacielowi, że zawsze coś się dzieje i Francesca nie chce wysłuchać jego wyjaśnień. Camila z kolei doradza rozbuchanej przyjaciółce rozsądek, Broduei zachęca Marco do rozmowy, Cami robi podobnie. Broduei krzyczy za nim (per; gdzie ty idziesz, Francesca jest tutaj).
Cami z chłopakiem zastanawiają się, co się dzieje z jego przyjacielem i jej przyjaciółką. Torres opowiada mu, że Francesca dostała list miłosny od Marco i ten się nie zjawił, D. broni kolegi i oboje stwierdzają, że muszą pogodzić Fran i Marco. Potem sami wpadają w małą sprzeczkę na temat tego, kto tu kogo nie słucha.
Olga nadal błaga Ramallo o rozmowę. Ten miga się, powołując na cierpienie pana Germana i jego potrzebę pomocy, ten jednak jest wyraźnie poirytowany zachowaniem domowników i chce coś zrobić w związku z show Violetty. Ramallo kolejny raz powołuje się na przestrzeń osobistą, doprowadzając tym Olgę do białości. (Najlepsza końcówka - nie dotykaj mnie - wolę pójść sama! xd).
León przychodzi do domu Violetty aby porozmawiać z Germanem.
Andres nie rozumie tego, co Maxi mu próbuje wytłumaczyć (kwestia Maxiego to jest) i broni się, że chce znaleźć dziewczynę swoich marzeń, przybierając imicze chłopaków, którym się to już udało, nie podoba się sobie taki, jaki jest. Maxi próbuje mu nadal tłumaczyć, że to nie działa w ten sposób, podając przykład siebie i Naty. Nasz singiel szuka dziewczyny, której by się podobał, która lubiły z nim śpiewać,etc etc (która miałaby taki uśmiech, że kiedy by się pojawiał, rozświetlałby wszystko<333)
Wtedy zjawia się Clara, przyjaciółka Camili, która idealnie pasuje do wymagań Andresa, który płoszy się i wstydzi.
Matias stara się zorientować w planach i działaniach Jade, która chce przede wszystkim zemsty. Donosi on o tym swojej dziewczynie, Marceli. 
Andres już chce ruszyć do ataku, kiedy wkracza Marotti zdziwiony jego ubiorem twierdzi, że to Maxie go 'zmetamorfozował'. Marotti wypytuje Clarę, co tu robi, i dowiedziawszy się, że nie śpiewa, półsłówkami mówi jej 'wynocha mi stąd'.
Matias obawia się, że to wszystko jego wina, że nie zaopiekował się odpowiednio niezbyt bystrą siostrą i w ten sposób to jej stała się krzywda. Marcela twierdzi, że nie rozumie tego i pyta się, co się dzieje z nim, co czuje on. Matias mówi wtedy, że ją kocha i nie znalazłby takiej nigdy, na całym świecie (lub coś w podobnego, nie znam jeszcze wszystkich form wyrażeń), w zamian otrzymując zapewnienie, że już nie musi się więcej martwić.
Natalia obawia się publiczności, Maxi przekonuje ją jednak, że sama mnoży problemy i żeby nieco się uspokoiła, a także, że będzie miała wspaniały wsytęp. Dziewczyna przypomina sobie - i jemu - okoliczności ich pierwszego pocałunku (scenka z tłumaczeniem na naszym yt) i robią sobie powtórkę z rozrywki :)
Diego mówi do Gregorio, że zawsze marzył o takiej chwili - kiedy ojciec towarzyszy mu w występie, i że nie może wprost w to uwierzyć. Gregorio także nie może, odpowiada, że jedynie chce być z nim, spełniać jego potrzeby i towarzyszyć mu, podkreśla, że jest tutaj. Chce dać mu szczęście, mówi do syna, że go kocha i żeby mógł w to uwierzyć. Diego dziękuje ojcu.
Chłopaki dają doskonałe show, wykonując swój numer - Salta.
Gregorio zachowuje się jak troskliwy ojciec, prosi Violettę, aby zaufała, uwierzyła w siebie, ponieważ jest wielką gwiazdą i tylko śpiewając będzie szczęśliwa. León przegania zastanawiające się nad problemem dziewczyny i oznajmia nauczycielom, że wie w czym leży problem Violetty (oczywiście chodzi o ojca :).
Ramallo próbuje migać się od rozmowy, powołuje się na sytuację (zaraz ma wystąpić Viola). W zamian kobieta wychodzi z cichymi pretensjami (zwroty typu; no tak, nie może pan nic powiedzieć, przestrzeń osobista...). Lysandro odpowiada jednak, że nie ma przestrzeni osobistej, pyta o pozwolenie i nie czekając na odpowiedź całuje Olgę.
Violetta idzie na występ, pojawia się León i skłania ją do wyżalenia się ("nie będę pytał, co czujesz, bo wiem to..." <333) zamartwia się, że bardzo oddaliła się od ojca. Chłopak odpowiada jej jednak, że nie są od siebie daleko. Nagle ona słyszy piosenkę, którą skomponował tata  - Leónowi udało się przekonać Germana do zjawienia się.
Violetta śpiewa Soy mi mejor momento przy akompaniamencie taty. W pewnym momencie wkracza León, dołączając do fortepianu gitarę elektryczną, na postumentach pojawiają się jej przyjaciele (czyli w zasadzie wszyscy) jako chórki. Ostatecznie ojciec i córka godzą się zupełnie, pełni wzruszenia, German wyjaśnia, jak doszedł do zrozumienia. Viola wyznaje mu, że bardzo go kocha.
Potem nawet Germit czuje się jak gwiazda :)
Violetta wzruszona dziękuje Leónowi za to co zrobił. Wyznają sobie wzajemnie miłość (~Kocham Cię. ~Ja (ciebie) też. ~Co ty też? ~Że też Cię kocham ;_; <333).
German czuje się jak oblegana gwiazda, rozstawia Marcelę która chce porozmawiać po kątach (jednorazowo rozstawił ją po kącie, ale to głupio brzmi ;d).
Francesca i Marco spotykają się za kulisami. Dziewczyna jest na niego zdenerwowana po nie zjawieniu się chłopaka na umówionym spotkaniu. Pojawiają się jednak przyjaciele obojga, tłumacząc, że była to wina Beto, który zamknął chłopaka w sali nagrań. Dodatkowo przyjaciele podjudzają obojga do zgody. Chłopak wyznaje swoje uczucia od rozstania i co o tym myśli, zwłaszcza o jej wyjeździe, na koniec oznajmiając, że ją kocha. Dziewczyna jest wzruszona, całuje Marco.
Jade chce potencjalnie zatłuc Germana, potem jednak rzuca mu się na szyję, twierdząc, że go kocha, zawsze powinni być razem i temu podobne. Potem jednak aktywuje się zastawiona na nią pułapka. Jade uważa, że nie może iść do więzienia bo ma z Germanem wspólną przyszłość, nie dając wiary nawet na moment w to, że już dawno się rozstali.
Do przyjaciół dochodzą León i Violetta, dziewczyna gratuluje wszystkim. Ludmiła jest ciekawa radości, uważa, że sprawdził się jej plan co Camili i Brodueia (prowadzony zresztą od początku sezonu), jest zdziwiona tym, że chodzi o Fran i Marco, w przekonaniu, że byli pokłóceni. Wzajem życzą sobie powodzenia, Naty aż trudno uwierzyć - jest szczęśliwa z powodu pozytywnej zmiany przyjaciółki.
Wszyscy dają wspaniały występ na finał koncertu. W czasie aplauzu León długo całuje Violettę.













2 komentarze:

  1. Dlaczego nie ma 50 odcinka ?

    OdpowiedzUsuń
  2. 47 year-old Graphic Designer Annadiane Brumhead, hailing from Dolbeau-Mistassini enjoys watching movies like Only Yesterday (Omohide poro poro) and Watching movies. Took a trip to Historic Centre of Mexico City and Xochimilco and drives a Ferrari 330 TRI/LM Spider. kliknij tutaj

    OdpowiedzUsuń