Odcinek 74 AKTUALIZACJA

Tłumaczone momenty
Dodałam rozmowę Federico i Ludmily



Violetta, Leon i Clement

-O co chodzi Leon
-Chodzi o to, że Clement musi mi coś wyjaśnić. Co ukrywasz
-Leon, nic nie ukrywam.
-Nie wierzę ci
-Poczekaj. Wydaje mi się, ze to nie jest dobry moment na kłótnie, tak zrobił źle, ale prosi o przebaczenie. Proszę cię Leon, odpuść.
-Pogadamy kiedy indziej
-Co się stało?
-Leon jak każdy, ma powód być przeciwko mnie
-Czekaj, myślę że potrzebuje czasu by mu to przeszło, nie martw się. Clement, mam również nadzieje, że twój tata w końcu zrozumie i mój tata będzie mógł kupić Studio.
-Vilu przepraszam, ale wiem, że mój ojciec nie zmieni zdania, i także nie pozwoli mi wrócić do Studia
-Chciałam porozmawiać o tym z tobą. On nie potrzebuje ciebie (tu nie rozumiem) i musisz iść do przodu.Kiedyś myślałam, ze nigdy nie zwiążę się z muzyką, bo mój tata nie chciał. A teraz jest tym, który mi w tym najbardziej pomaga. Jeśli ja mogłam zmienić swój los, ty też będziesz w stanie
-Dziękuję


Violetta i Leon

-Jest o wiele lepiej, nie
-Tak, a powtarzanie w tym pomaga, można sie skupić.
-Tak, jesteśmy trochę zbyt oddaleni
-Tak. O czym rozmawiałeś z Clement, to ma związek ze mną, czy reagujesz tak na to.
-Clement coś jeszcze ukrywa. Gery też, bo wiedziała o Alexie.
-Tak, jasne, ale nie powiedziała nic bo to jest jej przyjaciel i go kryła. I wydaje mi sie, że Clement jest jej bliski i dla niej też to musi być coś i nie jest to łatwe da niego co sie wydarzyło z ojcem. Zrozum to Leon, przynajmniej spróbuj.
-Violetta, słyszałem jak Clement wyznał ci miłość. Radził mi trzymać się od ciebie z dala. Masz coś przeciwko temu?
-Sadze, że starasz się wszystko zmieszać, Clement nie ma nic wspólnego z naszą relacją .Jesteśmy przyjaciółmi i to jest nasz obowiązek. Dlaczego nie spróbować się dogadać lepiej?
-Kiedy indziej... okej

Federico i Ludmila

-Federico, możesz odejść i zostawić mnie w spokoju.
-Dlaczego nie możemy być w tym samym pokoju kiedy razem śpiewamy?
-Tak, ale wiem co, to nie jest komedia musicalowa więc proszę cię idź stąd.
-Ale Ludmila, chcę tylko powiedzieć
-Nie! Ludmila ni, nie miałam dobrego dnia, więc zostaw mnie w spokoju
-Dobrze, tak. Pa.